Senior na zakupach w Internecie – 5 zasad bezpiecznych zakupów, zaopatrzenie lodówki online, garść ciekawostek
Pandemia zachęca do zakupów w Internecie. Warto zadbać, aby były bezpieczne. Wprowadzenie stanu epidemii i związane z tym obostrzenia w funkcjonowaniu m.in. galerii handlowych spowodowały przeniesienie części handlu do Internetu. Choć w obecnej sytuacji zakupy w sieci są nie tylko wygodniejsze, ale także bezpieczniejsze dla naszego zdrowia, należy pamiętać o podstawowych zasadach ostrożności.
– Sytuacja panująca w kraju i na świecie w I kwartale 2020 r., związana z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2, pozwala przypuszczać, że obecnie jeszcze więcej osób decyduje się na wykorzystywanie Internetu w celach zakupowych. I nie chodzi tu wyłącznie o nabywanie dóbr trwałych, czyli sprzętu AGD czy RTV, ale też krótkotrwałego użytkowania, do których zalicza się m.in. żywność – wskazuje Krzysztof Trela, dyrektor Biura Cyberbezpieczeństwa Banku Ochrony Środowiska.
Spis Treści
BEZPIECZEŃSTWO ZAKUPÓW ONLINE
Zakupy w Internecie tak, ale zachowaj środki ostrożności
Do szerszego niż dotychczas wykorzystania Internetu do celów zakupowych przyczynia się zamknięcie wielu placówek handlowych i gastronomicznych. Wielu uczestników rynku, oferujących np. meble czy sprzęt elektroniczny, przenosi swoją działalność do sieci. Z kolei część osób, które preferowały tradycyjne zakupy, wybiera Internet. Klienci, którzy na co dzień nie dokonują transakcji w sferze on-line szczególnie powinni pamiętać o podstawowych środkach bezpieczeństwa.
Podszywanie się pod sklepy online tzw. phising
Phishing, czyli podszywanie się pod inną osobę lub firmę w celu wyłudzenia informacji (jak loginy, hasła czy dane karty kredytowej), jest jednym z najstarszych zagrożeń internetowych, ale wciąż zajmuje czołową pozycję w rankingach dotyczących cyberzagrożeń. Coraz częstsze i łatwiejsze zakupy w Internecie sprawiają, że z roku na rok rośnie zaufanie do branży e-commerce. Cyberprzestępcy chętnie wykorzystają ten fakt i podszywają się pod najbardziej znane marki, wysyłając fałszywe e-maile, SMS-y, a także – coraz częściej – wiadomości w mediach społecznościowych zawierające szkodliwe treści lub linki przekierowujące nas na fałszywe strony, gdzie wymagane jest zalogowanie się lub przekazanie innych poufnych danych. Należy pamiętać o tym, że konsekwencje udanego ataku mogą być dużo poważniejsze niż straty finansowe: ofiary phishingu są znacznie częściej narażone na kradzież tożsamości niż inni konsumenci online. W cenie jest również dostęp do informacji, które mamy zgromadzone na komputerach.
5 zasad bezpiecznego kupowania w Internecie
- Nigdy nie podawaj w e-mailu danych: haseł, loginów czy danych finansowych, które umożliwiają dostęp do twoich kont (numer karty kredytowej, numer rachunku bankowego). Sklepy internetowe nie będą prosiły Cię o przesyłanie takich informacji.
- Unikaj klikania w linki i otwierania załączników w wiadomościach e-mail, które pochodzą z nieznanych źródeł lub wyglądają podejrzanie. Mogą przekierować Cię na fałszywe strony, które zbierają informacje służące później do włamania się na twoje konto lub do kradzieży tożsamości. Uważaj też na załączone fałszywe dokumenty, np. faktury czy rachunki. Może się w nich kryć złośliwe oprogramowanie.
- Zachowaj czujność. Przestępcy internetowi szybko się uczą, przez co ich oszustwa stają się coraz trudniejsze do wykrycia. Najczęściej podszywają się pod marki i usługi, z których chętnie korzystamy, czyli takie, do których mamy zaufanie. Przyglądaj się uważnie wiadomościom, które otrzymujesz, zwłaszcza wtedy, gdy się ich nie spodziewasz, np. informacje od firmy kurierskiej dotyczące przesyłki, której nie zamawiałeś.
- Zwracaj uwagę na szczegóły. Cyberprzestępcy są jak fałszerze pieniędzy – wykorzystują nazwy własne oraz logo i grafikę łudząco podobne do firm, pod które się podszywają, żeby zmylić potencjalne ofiary. „Fałszywki” są coraz lepiej dopracowane, a różnice na pierwszy rzut oka trudnie do wyłapania. Warto jednak patrzeć na drobne różnice, takie jak lekko zmieniony adres strony internetowej, literówka w nazwie firmy czy adresie e-mail, z którego przyszła wiadomość.
- Myśl racjonalnie i nie działaj pochopnie. Wielu cyberprzestępców wysyła informacje, które mają wywołać niepokój lub strach. Wiadomo, że w takich sytuacjach działamy pod wpływem silnych emocji i stajemy się mniej uważni. Dlatego możemy dostać informacje o tym, że płatność za przesyłkę, na której nam bardzo zależy, nie przeszła.
Najczęściej ludzie sami wybierają zakupy w fałszywym sklepie, ponieważ oferuje on niskie ceny lub towar niedostępny w innych miejscach. – Przestępcy podszywający się pod sklepy internetowe korzystają z faktu, że klienci sklepów online zapominają o ich zweryfikowaniu. Działają w pośpiechu, często po omacku. Warto jednak, żeby poświęcili czas na dokładniejsze przyjrzenie się otrzymywanym treściom, a w razie pojawiających się wątpliwości – skontaktowali się ze sprzedawcami. Zaufane sklepy internetowe, zwłaszcza te posiadające odpowiednie certyfikaty gwarantujące klientom bezpieczeństwo transakcji, chętnie pomogą w takich sytuacjach – komentuje Anna Rak, Country Manager Trusted Shops w Polsce.
Co jeszcze powinno niepokoić w sieci
Podczas zakupów za pomocą Internetu należy zwrócić uwagę, jakie metody płatności oferuje sprzedawca. Z reguły – im więcej opcji, tym pewniejszy podmiot. Jeżeli jest to np. jedynie bezpośredni przelew, z pominięciem innych możliwości, sytuacja powinna wzbudzić nasze wątpliwości. – Dokonując jakiejkolwiek transakcji w sieci warto najpierw sprawdzić adres sklepu na stronie Legalni w Sieci. Szczególną uwagę zwracać należy na przesyłane kupującym linki, przekierowujące do bramek szybkich płatności. Każdorazowo trzeba liczyć się z tym, że może to być fałszywa aplikacja, która przeniesie nas do witryny bardzo podobnej do strony banku, służącej wyłudzaniu danych logowania. Równie ważne jest czytanie treści autoryzacyjnych w wiadomościach SMS i powiadomień w aplikacji mobilnej oraz każdorazowe weryfikowanie, czy potwierdzamy znaną nam operację – podkreśla Krzysztof Trela.
W Internecie należy także dbać o bezpieczeństwo różnego rodzaju haseł. Rejestrując się w sklepie on-line pamiętajmy, by nie wykorzystywać danych logowania identycznych ze skrzynką e-mail, bankowością elektroniczną czy kontem w portalu społecznościowym. Jeżeli będziemy stosować takie samo hasło we wszystkich tych miejscach w sieci, ewentualny wyciek u jednego z dostawców usługi będzie skutkował tym, że potencjalny złodziej pozna nasze zabezpieczenia w innych miejscach.
Recepty na zagrożenie
Przed dokonaniem transakcji w wybranym sklepie internetowym, można zabezpieczyć się dodatkowymi rozwiązaniami. Rozsądnym zachowaniem jest stworzenie osobnego konta lub subkonta, z którego będziemy korzystać wyłącznie w celu zrobienia zakupów w sieci. Przelewając odpowiednią kwotę na tego rodzaju rachunek, w swoisty sposób ubezpieczamy swoje działania. Jeśli nawet dojdzie do wykradzenia naszych danych, złodziej nie będzie miał dostępu do naszego konta głównego.
Szczególnie ważna jest także ochrona karty płatniczej bądź kredytowej przed osobami postronnymi. Nie zaleca się wysyłania jej zdjęć sprzedawcy, co umożliwiłoby działanie bez naszej wiedzy. Mimo wprowadzenia przez banki zabezpieczeń np. 3D Secure, gdy przestępca pozna numer karty, razem ze znajdującym się na odwrocie kodem CVV, będzie mógł próbować dokonywać w naszym imieniu transakcji. W ten sposób narazimy się więc na utratę wszystkich oszczędności lub wykorzystanie limitu kredytowego.
Zapisz się do Newslettera Gazety Senior, a otrzymasz na swój adres e-mailowy zbiór najciekawszych artykułów publikowanych w serwisie GazetaSenior.pl Zapisz się do Newslettera
ZAKUPY SPOŻYWCZE ONLINE NOWY TREND
Co czwarty internauta na świecie zaopatruje swoją lodówkę online
W sieci jesteśmy w stanie kupić prawie wszystko, nie wszystko jednak chcieliśmy w nim dotąd kupować. Żywność online – zarówno pakowana, jak i świeża – to ostatni bastion do zdobycia w e-commerce. Po produkty z tej kategorii sięgali do tej pory najbardziej doświadczeni konsumenci. Obecnie ich grono dynamicznie rośnie. Coraz chętniej robimy codzienne zakupy mimochodem – wieczorem z domu, spędzając czas z rodziną. Już 26% internautów na świecie kupuje świeże artykuły spożywcze online, w Polsce robiło to przed pandemią 16% użytkowników Internetu, jak podaje Izba Gospodarki Elektronicznej. Sprzedaż żywności w sieci rośnie od lat, a w ciągu ostatnich dwóch światowy rynek zwiększył się o 15%. Jest to obecnie jedna z tych kategorii produktów, które notują największy wzrost aktywności w handlu elektronicznym.
Co kupujemy online do naszej lodówki
Polacy najchętniej zamawiają w sklepach internetowych napoje, alkohol, pieczywo, warzywa i owoce, a także produkty ekologiczne. Jednym z powodów robienia pierwszych e-zakupów – poza ciekawością – jest potrzeba nabycia artykułów niedostępnych w innych miejscach. Szeroki asortyment jest też głównym czynnikiem motywującym do robienia zakupów online dla prawie połowy e-konsumentów. Kolejne to oszczędność czasu i pieniędzy, a także wygoda – możliwość porównywania produktów na stronie sklepu czy dostawa prosto do domu w ustalonym terminie. Artykuły spożywcze zamawiamy w Internecie najczęściej 1-2 razy w miesiącu.
Sklepy online są lepsze?
Choć znaczna część konsumentów nadal woli kupować w tradycyjnych sklepach u sprawdzonych dostawców, gdzie własnoręcznie wybierają towar, to sprzedaż internetową coraz trudniej jest lekceważyć. E-zakupy robimy z dowolnego miejsca, w dogodnym dla siebie czasie. Wystarczy kilka minut, by wypełnić koszyk artykułami, zwłaszcza gdy kupujemy regularnie te same produkty – ułatwieniem są bowiem zapisane listy zakupowe, które zwalniają nas z obowiązku pamiętania o wszystkim i pozwalają rozsądnie gospodarować budżetem domowym. Niektóre sklepy oferują też możliwość dodania do koszyka kolejnych artykułów, już po dokonaniu przez nas zapłaty.
Wśród rozwiązań, których klienci wyraźnie oczekują, jest podpowiadanie produktów niezbędnych do przygotowania konkretnych potraw – lub odwrotnie – pokazanie, co możemy przyrządzić z zakupionych artykułów. Duże znaczenie ma również ich dostępność w sklepie lub proponowanie podobnych, jeśli te wybrane przez nas są niedostępne na magazynie. Coraz ważniejsza jest także możliwość kupowania wielokanałowo – co trzeci klient robi zakupy spożywcze, korzystając ze smartfona.
Zaopatrzenie lodówki – co przyniesie technologia
Nowe technologie sprawiają, że codzienne zakupy stają się łatwiejsze i przyjemniejsze. Obecnie możemy już stworzyć listę produktów, dyktując ją asystentowi głosowemu, który zamówi wybrane przez nas artykuły w sklepie. W Polsce jednak wciąż czekamy na wprowadzenie rozwiązań, które umożliwiłyby zrobienie głosowych zakupów spożywczych. Za to w Chinach, które są liderem na rynku żywności online, wprowadzono smart lodówki, które monitorują jej zawartość i kontrolują stan produktów – przypominają o kończących się datach ważności, czy informują o konieczności zakupienia brakujących. Jeśli dodamy do tego możliwość dokonywania płatności, nasza smart lodówka niedługo sama będzie mogła nie tylko zrobić za nas zakupy, ale jeszcze za nie zapłacić. Inną opcją dostarczenia świeżych produktów jest wykorzystanie lodówkomatów, czyli odpowiedników paczkomatów, ale przystosowanych do przechowywania jedzenia w niskiej temperaturze. Takie rozwiązanie testowane jest w Polsce. – Sklepy sprzedające żywność online cieszą się coraz większym zaufaniem wśród konsumentów. Musiały jednak wykonać niemałą pracę, aby logistycznie sprostać zadaniu, czyli odpowiednio przechowywać i dostarczać na czas produkty z krótkim terminem ważności. Możliwość korzystania z nowoczesnych rozwiązań mocno wpłynęła na podniesienie jakości usług, jednak nadal prawie połowa konsumentów twierdzi, że czynnikiem, który zachęciłby ich do zakupów online jest gwarancja zwrotu pieniędzy – wyjaśnia Anna Rak, Country Manager Trusted Shops w Polsce.
PRZYSZŁOŚĆ HANDLU
Jak będą wyglądać zakupy za 5-10 lat?
Jeszcze kilkanaście lat temu niewiele osób słyszało o e-sklepach czy zamawianiu przez internet. Zakupy robiliśmy w osiedlowym sklepiku czy większym markecie. Przez pewien okres popularne były również telezakupy. Dzisiaj nie trzeba nawet dzwonić. Wystarczy tylko wyciągnąć z kieszeni smartfona, wpisać w wyszukiwarce to, co nas interesuje i zamówić. Paczka z konkretnym produktem pojawi się u nas już nawet na drugi dzień. Jak jeszcze można uprościć zakupy? Jak zmieni się i jak będzie wyglądał rynek zakupów w przyszłości?
Sklepy zamknięte, shoowroomy z opcją odbioru otwarte
Powoli przyzwyczailiśmy się do sklepów zamkniętych w niedziele. Dlatego specjaliści sieci handlowych robią wszystko by zminimalizować straty z tym związane. Ciekawym pomysłem jest otwarcie salonów zwanych showroomami, gdzie można przymierzać i zamówić odpowiedni towar, jednak nie można go kupić w tradycyjny sposób. Tego typu działania mogą doprowadzić do sytuacji, w której za kilka lat wchodząc do sklepu zobaczymy już tylko innych klientów. Nie będzie natomiast ekspedientek, ochrony i innych osób z obsługi. Jest to bardzo prawdopodobna wizja, ponieważ testy tego typu sklepów już trwają.
W pełni samoobsługowy – pierwszy taki sklep na świecie
Amazon Go to pierwszy w pełni samoobsługowy sklep. Nie trzeba tu czekać w kolejce do kasy, aby zapłacić za zakupy. Wystarczy zainstalować odpowiednią aplikację, wejść do sklepu, a interesujące nas produkty wsadzić do koszyka. Potem po prostu wychodzimy. Produkty przeniesione przez nas z półek do koszyka zostaną automatycznie dodane do naszego rachunku, który zostanie uregulowany poprzez aplikacje i np. podpiętą do naszego konta kartę kredytową. Jeżeli zrezygnujemy z jakiegoś towaru i odłożymy go na półkę to zostanie on błyskawicznie usunięty z naszej listy zakupów. Za działanie tego niezwykłego (na razie) sklepu odpowiada technologia „just walk out” (pol. po prostu wyjdź). Jest to system oparty na rozwiązaniach, które wykorzystuje się w również jeszcze testowanych, autonomicznych samochodach. Chodzi tu o komputerowe czujniki i kamery, których jest mnóstwo w sklepie. W tej chwili, w Amazon Go można kupić podstawowe artykuły spożywcze oraz gotowe do spożycia posiłki. Sklep został otwarty w 2017 roku w Seattle. Kto wie, czy w razie sukcesu i ekspansji tego typu technologii za kilka lat czymś niespotykanym będzie sklep, gdzie za ladą spotkamy człowieka?
Dostawa dronem? To już nie science fiction
Aktualnie zamówienie produktu, czas realizacji jak i dostawa zajmują średnio dwa, trzy dni. Już wkrótce czas dostawy może skrócić się do kilku minut. A wszystko za sprawą dostawy za pomocą dronów. Obecnie trwają testy tej technologii. Pierwsze słowo należało, podobnie jak w przypadku bezobsługowego sklepu, do Amazona. Dostarczanym do klienta towarem była książka, a cała operacja zajęła zaledwie trzynaście minut. Cała sztuka polega na dostarczeniu przesyłki do lokalnego magazynu, poczty czy sortowni. Stamtąd zamiast listonosza czy kuriera paczkę dostarczy dron. Być może za pięć lub dziesięć lat będzie to standardowym sposobem wysyłki.
Wyszukiwarki już niedługo mogą być przeszłością
Wyszukiwarka Google jest obecnie jednym z najczęściej używanych narzędzi do porównywania interesujących nas ofert oraz źródłem przydatnych opinii i recenzji. Konsumenci m.in. wyszukują oceny poszczególnych produktów, porównują ceny. W tym momencie ciężko to sobie wyobrazić, ale za jakiś czas czerpanie informacji za pomocą wyszukiwarki może stać się przeszłością. Obecnie na rynku istnieją już wirtualni asystenci, z którymi możemy komunikować się werbalnie, a należą do nich m.in. Amazon Alexa, Apple Siri czy Google Home. Wyszukiwanie informacji czy zakupy poprzez rozmowę z wirtualnym asystentem usprawniają wykonywanie codziennych czynności i pomagają zaoszczędzić czas. W przyszłości możemy oczekiwać, że asystenci podadzą nam nie tylko odpowiedź na nasze zapytanie, ale zagregują dostępne wyniki i dostosują je do naszych potrzeb. W tym celu technologie te będą potrzebowały funkcjonalności, które umożliwią im jakościową ocenę stron internetowych, firm i produktów oraz odpowiednie priorytetyzowanie wyników wyszukiwania. W związku z tym znaczenie ocen klientów prawdopodobnie wzrośnie, ponieważ recenzje te są jednym z kryteriów, które asystent mógłby wykorzystać przy doborze swoich rekomendacji.
Technologia wkroczyła w nasze życie już dawno temu. Zwłaszcza internet, bez którego dzisiaj nie sposób wyobrazić sobie działania jakiejkolwiek gałęzi gospodarki. Ostatnie badania Trusted Shops wykazały, że 93% polskich internautów kupiło coś online w przeciągu minionych sześciu miesięcy. Kolejne innowacje, ułatwiające ludziom zakupy przez internet można swobodnie przeliczać na jeszcze więcej zamówień. – Nowe i szybsze opcje dostaw, bezobsługowe sklepy, showroomy czy wirtualni asystenci jeszcze bardziej napędzają machinę handlu. Wszystko to odbywa się jednak kosztem zmniejszenia zapotrzebowania na zatrudnianie ludzi, co stanowi ogromne wyzwanie dla branży logistyki i handlu. Właściciele sklepów muszą śledzić trendy, szybko dostosowywać ofertę do nowych potrzeb klientów. Rozwiązania jeszcze kilka lat temu uznawane za science fiction już za chwilę mogą przyczynić się do wygrania bitwy o e-konsumenta – tłumaczy Anna Rak, Country Manager Trusted Shops. Ciekawe czy popularne dzisiaj etaty np. ekspedientki czy listonosza za dekadę mogą być już tylko wspomnieniem?
SENIORZY W SIECI
Ilu seniorów kupuje online?
Osoby w wieku 50+ są znacznie bardziej aktywne w internecie i chętniej korzystają z dostępu do sieci niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu. Według raportu Gemiusa „E-commerce w Polsce 2018” osoby w wieku 50+ najchętniej kupują w Internecie odzież i dodatki, kosmetyki i perfumy oraz książki, płyty, filmy, czym nie odbiegają od pozostałych użytkowników sieci. Natomiast w przyszłości planują zakup mebli i artykułów do wystroju wnętrz, odzieży sportowej oraz podróży. Centrum Badania Opinii Społecznej podaje, że w grupie wiekowej 55-64 lata odsetek kupujących w sieci wynosi 27 proc., a wśród użytkowników mających ponad 65 lat jest to 29 procent . Niemal jedna trzecia najstarszych użytkowników internetu to potencjalni klienci sklepów internetowych . Nie odstają oni od reszty internautów również pod względem preferowanych urządzeń. Znakomita większość (79 proc. w grupie 55-64 lata i 73 proc. w wieku 65 lat i więcej) łączy się z siecią przy użyciu urządzeń przenośnych, takich jak laptop, netbook, smartfon czy tablet.
Seniorzy w social mediach
Dane CBOS dowodzą, że już 39 proc. użytkowników internetu w wieku 55-64 lata i 28 proc. mających 65 lat i więcej korzysta z social mediów. Znajduje to potwierdzenie w ich zwyczajach zakupowych. Kanał społecznościowy odnotowuje wzrost ruchu na poziomie 132 proc. rok do roku. Seniorzy są także coraz bardziej otwarci na porównywarki cenowe, które odnotowały wzrost na poziomie 200 proc. rok do roku. Nadal jednak najważniejszym narzędziem zakupowym seniora pozostaje wyszukiwarka Google – ponad 60 proc. użytkowników w tym wieku przychodzi do sklepu właśnie tym kanałem.
Zapisz się do Newslettera Gazety Senior, a otrzymasz na swój adres e-mailowy zbiór najciekawszych artykułów publikowanych w serwisie GazetaSenior.pl Zapisz się do Newslettera
Polecamy również inne artykuły dot. zakupów w czasie pandemii!
Jak bezpiecznie robić zakupy w czasie pandemii? Jak postępować z żywnością? Czy chodzić do apteki?
- Wrocławskie Dni Gerontologii: dla seniorów, opiekunów i wszystkich zainteresowanych [15-16 listopada] - 7 listopada, 2024
- I Forum Polityki Senioralnej: jak wspierać seniorów? [RELACJA] - 6 listopada, 2024
- „Gazeta Senior” listopad 2024 [11/2024] Sprawdź, co w numerze! - 30 października, 2024