Jak nabywać odporność jesienią – podpowiada Izabela Helman, dietetyk i żywieniowiec
Chłodniejsze dni sprawiają, że zwiększa się ilość infekcji i przeziębień. Aby ich uniknąć warto pomyśleć o zabezpieczeniu się przed nimi nie tylko poprzez cieplejszy ubiór, ale także przez stosowanie odpowiedniej diety wzmacniającej odporność. Na czym ją oprzeć, opowiada Izabela Helman, dietetyk i żywieniowiec.
Zbieranie, kupowanie i smakowanie sezonowej żywności stanowi część życiowych rytuałów, mocno osadzonych w naszej kulturze. Warzywa i owoce, w przeciwieństwie do świeżych bułeczek, nabierają największego smaku wtedy, gdy nie są dostępne dzień w dzień, przez cały rok. Urozmaicamy nasz sposób żywienia w powolnym rytmie pór roku. W wielu częściach Europy nadal praktykuje się domowe kiszenie i marynowanie wszystkich rodzajów sezonowej żywności, by móc spożywać ja także zimą. Polacy kiszą kapustę, suszą i marynują grzyby często własnoręcznie zebrane. A procesy fermentacyjne wnoszą wiele korzyści zimą. – Pewne rodzaje pokarmów dają impuls naszemu układowi odpornościowemu, są jego sojusznikami nie tylko w walce z przeziębieniami, lecz nawet z nowotworami. Nasz układ odpornościowy możemy wzmocnić dzięki różnorodnej, zrównoważonej diecie, aktywności fizycznej, odpowiedniej ilości snu i dużej dawce pozytywnego myślenia – mówi Izabela Helman, dietetyk i żywieniowiec, która zajmuje się dietoterapią i edukacją żywieniową dla utrzymania zdrowego stylu życia oraz w profilaktyce i leczeniu chorób dietozależnych. Jak tłumaczy ekspertka, organizm zabezpieczony systematycznym jedzeniem dużej ilości produktów bogatych w witaminy znacznie wzmacnia odporność, stwarzając skuteczną zaporę przeciwko infekcjom.
Spis Treści
Zdrowe kolory jesieni
Owoce i warzywa są najłatwiej dostępnym i najbogatszym źródłem witamin w okresie ich dojrzewania i zbiorów. – To za kolorami żółtym, pomarańczowym, czerwonym, a także zielonym tej grupy żywności stoją beta karoten i witamina C. Stanowią też dobre źródło błonnika rozpuszczalnego – pektyny – wskazuje Izabela Helman.
Owoce i warzywa zawierają grupę związków fitochemicznych, zwanych przeciwutleniaczami (antyoksydantami). Bez nich bardzo szybko pokonałyby nas choroby. Przeciwutleniacze neutralizują szkodliwe substancje powstające w organizmie, czyli wolne rodniki, będące ubocznymi skutkami procesu metabolizmu. – Na ich powstawanie ma też wpływ działanie dymu papierosowego, zanieczyszczenia środowiska. Gdy rodniki nie są usuwane, mogą poważnie uszkodzić komórki ciała – przestrzega ekspertka od żywienia.
Cynk w dyni i orzechach
Ważnym ze względu na budowanie odporności składnikiem mineralnym jest cynk, którego bogatym źródłem są obecnie pestki dyni oraz olej z pestek dyni, a w codziennej diecie – produkty z pełnego ziarna i orzechy. – Flora bakteryjna w jelicie grubym w znacznej mierze odpowiada za szybką reakcję na tworzące się procesy zapalne i wspomaga walkę z chorobą. Dlatego należy regularnie zjadać produkty zawierające bakterie kwasu mlekowego, takie jak naturalne jogurty, kefiry. W okresie jesienno-zimowym słuszne jest także urozmaicenie swojej diety przez naturalne antybiotyki, czosnek i cebulę. Zawierają one wysoką ilość allicyny, która hamuje rozwój patogennych bakterii, wirusów i grzybów – radzi dietetyczka.
Ciepłe napoje i potrawy
Należy pamiętać o dobroczynnym działaniu miodu. Z nadejściem zimnych dni powinniśmy sięgać po ciepłe napoje i potrawy. Częściej pijmy herbatę np. ze skórką pomarańczową, goździkiem i imbirem, kawę zbożową z dodatkiem cynamonu, herbaty owocowe czy ziołowe. Gdy zimno na zewnątrz pamiętajmy o regularnych posiłkach. – Organizm potrzebuje stałych dawek energii, głód szybko go osłabia, a wtedy łatwiej łapiemy różne infekcje. Nadmiar cukru i słodyczy niestety nas wychładza, a dodatkowo czyni bardziej ospałymi i podatnymi na infekcje – mówi Izabela Helman. I poleca jeden z najlepszych sposobów wzmacniania odporności na infekcje, czyli regularne ćwiczenia fizyczne. Spacery w jesiennym słońcu, grabienie opadających liści czy wyjścia z psem realizują to zadanie.
Izbela Helman jest dietetykiem i żywieniowcem. Ukończyła Akademię Medyczną w Gdańsku (obecnie Gdański Uniwersytet Medyczny) obierając kierunek Dietetyka oraz Technologię Żywności i Żywienie Człowieka na Wrocławskim Uniwersytecie Przyrodniczym i podyplomowe studia Poradnictwa Żywieniowego i Dietetycznego na SGGW. Uczestniczy w sympozjach i konferencjach poświęconych ochronie zdrowia człowieka.
Izabela Helman – telefon 693 638 539
Artykuł partnerski
Polecamy przepisy na rozgrzewające herbatki