Kiedy smog na dworze

Kiedy smog na dworze

Publikatory zalecają przebywanie w pomieszczeniach, kiedy jest na dworze smog. Dlaczego?

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Smog w Londynie

Reklama Reklama Amplifon

Samo pojęcie pochodzi z czasów, kiedy w Londynie palono w kominkach węglem. Powstało z połączenia dwóch angielskich słów określających dym i mgłę (tj. smoke i fog) Zawieszone w powietrzu cząsteczki dymu powodowały, że słynna londyńska mgła śmierdziała dymem i była bardzo gęsta. Problem rozwiązano, wprowadzono zakaz używania kominków i pieców opalanych węglem i drewnem. Londyńczycy mogli sobie oddychać czyściejszym powietrzem pełną piersią i zaczęli mniej chorować na infekcje dróg oddechowych.

Reklama Reklama MultiSport

Smog w Los Angeles

Odmiennym rodzajem smogu jest ten ze strefy subtropikalnej. Pojawia się w miesiącach letnich i składa się ze spalin samochodowych oraz pary wodnej. Tlenki węgla, tlenki azotu, węglowodory i pył pochodzący ze startych opon i asfaltu. To nasze dzieło kierowców samochodowych. Montujemy sobie w samochodzie „klimę” i na zewnątrz możemy już smrodzić, ile wlezie.

Reklama Reklama Cyfrowi Debiutanci

Domowe sposoby

smog

w górskiej kotlinie, poranek, mroźny dzień. Takim powietrzem oddychamy, fot.© Jerzy Dudzik

Widowiskowe pomarańczowo czerwone wschody i zachody  słońca oczywiście są spowodowane ilością pyłów zawieszonych w powietrzu. Zatem nie musisz czytać komunikatów smogowych. Kiedy słońce wstaje mocno czerwone, to znaczy, że w powietrzu jest mnóstwo pyłów.

Reklama Patronat medialny Międzynarodowe Targi Turystyczne

Apele władzy

Miejscowe władze apelują do mieszkańców, by w czasie gdy jest wysoki poziom smogu przekraczający normy nie wychodzić z domu i ograniczyć aktywność. W Krakowie, gdy ogłoszony jest alarm smogowy, posiadacze ważnych dowodów rejestracyjnych samochodów proszeni są do jeżdżenia komunikacją miejska, która dla nich i osoby towarzyszącej jest za darmo. Władze apelują, by pozostać w domu. Oczywiście w takie dni nie wietrzymy mieszkań, bo powietrze na dworze jest brudniejsze od tego w mieszkaniu. Jednak trzeba pamiętać, że czy nam się to podoba, czy nie domy są tak zaprojektowane, że przez cały czas następuje wymiana powietrza. Powietrze cały czas krąży w mieszkaniu i napływa nowe z zewnątrz. Mamy przecież wentylację. Zatem apele o pozostanie w domu wprowadzają w błąd. Te drobne pyły dostają się do mieszkań, chyba że mamy klimatyzację jak w laboratorium wirusologicznym. Żadne maseczki też nie pomogą na pyły PM2.5. Możesz sobie sam sprawdzić jakim powietrzem oddychasz. Dla Wrocławia powietrze jest badane przy ulicy Wiśniowej. Tutaj link

Reklama Reklama Gala Noworoczna Brukiewicz

PM2.5 – najbardziej szkodliwe zanieczyszczenie

PM2.5 to bardzo drobne pyły zawieszone w powietrzu, którym oddychamy. Ich średnica nie jest większa niż 2.5 mikrometra. Pył jest bardzo drobny i może się przedostać bezpośrednio do krwiobiegu, w tym drobinki plastiku. Naukowcy znajdują w czasie sekcji plastik w różnych organach zwierząt i ludzi. To właśnie ten rodzaj pyłu zawieszonego jest odpowiedzialny za:

  • nasilenie astmy
  • osłabienie czynności płuc
  • nowotwory płuc, gardła i krtani
  • zaburzenia rytmu serca
  • zapalenie naczyń krwionośnych
  • miażdżycę
  • niższą masą urodzeniową dziecka i problemy z oddychaniem, gdy było ono narażone na kontakt z pyłami w trakcie rozwoju płodowego
  • nasilenie objawów chorób związanych z układem krwionośnym i oddechowym.

PM10

To mieszanina zawieszonych w powietrzu cząsteczek o średnicy nieprzekraczającej 10 mikrometrów. Jej występowanie związane jest między innymi z procesami spalania stałych i ciekłych paliw. W przypadku PM 10 o powietrzu dobrej jakości mówimy wtedy, kiedy stężenie tego pyłu nie przekracza 60 mikrogramów na metr sześcienny (µg/m3).

Jak drobne są te cząsteczki ? Można przyjąć, że ludzki włos ma grubość około 100 mikrometrów. Tak to te cząsteczki, których nie rozróżnia ludzkie oko.

Jak się chronić przed smogiem?

Nie ma sposobu. Nie pomogą maseczki. A przecież nie będziemy chodzili w indywidualnych kombinezonach z klimatyzacją na plecach jak kosmonauci. Jedynym rozwiązaniem jest ograniczyć działalność ludzi i zmusić ich do racjonalnych zachowań przy pomocy podatków. Wyobrażacie sobie polityka, który zakaże jeżdżenia samochodami i nakaże wszystkim poruszanie się komunikacją zbiorową?

Jeśli udało się w Londynie ograniczyć smog to czy nam także się uda? I co mają zrobić palacze papierosów, gdy smog zagraża życiu? Rzucić nałóg?


Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior   Zapisz się do Newslettera


Dokarmianie dzikich zwierząt

CATEGORIES
Share This

Zapisz się do newslettera Gazety Senior!

To proste, aby otrzymywać nasz Newsletter, wypełnij trzy pola poniżej i kliknij „Zapisz mnie do Newslettera”. Usługa jest bezpłatna.


This will close in 0 seconds