Zasady głosowania w Parlamencie Europejskim
Zbliżają się wybory zatem warto wiedzieć jak wygląda praca w Parlamencie Europejskim.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej gazetasenior.pl
Spis Treści
Sala obrad
By na jednej Sali pomieściło się ponad 700 osób, został zbudowany ogromny kompleks. Każdy, kto przyjedzie do Strasburga, może sobie popatrzeć z galerii, jak zachowują się posłowie, nasi wybrańcy, na sali obrad. Podobnie jak w polskim sejmie na sali obrad obowiązują zasady demokracji, czyli większość ma rację. Zanim na sali obrad, w świetle kamer, zostanie oddany głos przez posła nad konkretną ustawą, trwają prace w komisjach i kuluarowe rozmowy. Na sali obrad to lider partii pokazuje starym gestem kciuk w górę, głosujemy za, kciuk w dół głosujemy przeciw przyjęciu ustawy. Maszyny zliczają głosy, a wyniki jak w polskim sejmie wyświetlają się na tablicy.
Stołówki, bary, restauracje
Posłowie dostają diety i to całkiem spore, więc nie głodują i mogą sobie kupić jedzenie i picie. Ceny nie odbiegają od tych na mieście. Tych barów i restauracji jest na tyle, że każdy po krótkiej chwili oczekiwania, kupi sobie strawę, jeśli potrafi dogadać się z obsługą. Zatem by nie umrzeć z głodu, trzeba posiadać umiejętność porozumiewania się w języku obcym francuskim lub angielskim. Jak na wycieczce za granicą, z tym że w Parlamencie Europejskim nie ma szwedzkiego stołu ani opcji All inklusive.
Milczkiem żwawo jedli
Ci, co nie uczyli siew szkole języków obcych, raczej nie mają czego szukać w Strasburgu. Zawsze może się ktoś nieznajomy przysiąść i o błahą rzecz zapyta. Jest zwyczaj, że ludzie w trakcie posiłków rozmawiają. By nie wyjść na gbura, trzeba rozumieć, co mówi Rumun, Węgier lub Bułgar. Bywali w świecie wiedzą, że język angielski w zależności od poziomu wykształcenia i kraju może mieć różne brzmienie. Przy posiłkach i drinkach omawiane są wszystkie ważne sprawy. Praca w komisjach może odbywać się z udziałem tłumaczy. Na komisji nieukom łatwiej. Jednak tę prawdziwą politykę uprawia się w trakcie nieformalnych spotkań.
Rozmowa przez tłumacza
Można oczywiście prowadzić rozmowę używając tłumacza z telefonu, albo nawet takiego prawdziwego, ludzkiego i sobie znanego. Tylko skąd pewność, ze tłumacz nie został przekupiony lub ma gorszy dzień i źle zrozumiał interlokutora. Nasz reprezentant od razu wystawi sobie świadectwo, jak pilnym uczniem był w szkole i jaki poziom wykształcenia posiada. A jak rozmawiać z przedstawicielami innych narodów w sprawach bardziej istotnych? Czy to dlatego w ostatnich latach co innego obiecywali politycy wybrani przez nas do Parlamentu Europejskiego, a inaczej głosowali? Na przykład za Zielonym Ładem?
Głosowanie w Parlamencie Europejskim
Obrady są na bieżąco tłumaczone z wszystkich języków członków Uni Europejskiej na język rodzimy posła. Dziesiątki tłumaczy na bieżąco przekazują w słuchawkach obrady i tematy głosowania. Większość wykształconych nie używa słuchawek, bo rozumie i sprawnie posługuje się językiem angielskim. Nie wszyscy przemawiający mówią zdaniami dobrze ułożonymi. Czasami powtarzają wyrazy, czasami mówią w sposób zawiły i trudno wymagać od tłumacza, by każdy przetłumaczony wyraz oddawał sens wypowiedzi. Przy tłumaczeniu na żywo bywa trudno.
Kogo wybrać
Nasi reprezentanci w Parlamencie Europejskim powinni oprócz biegłej znajomości języków posiadać umiejętność zawierania znajomości i budowania sojuszy. Powinni znać język prawniczy i sprawnie się tym żargonem posługiwać. I najważniejsze muszą być znanymi w świecie specjalistami w swojej dziedzinie. Wtedy stoją przed nimi otwarte stanowiska komisarzy i liderów. Wtedy mogą wpływać na decyzje korzystnie dla kraju. Głosujcie na mądrych, a nie na popularnych z telewizora.
Jeśli mamy coś znaczyć w Europie, to musimy mieć mądrych reprezentantów w Parlamencie Europejskim. Barwy partyjne nie są znaczące. Wybory już 9 czerwca, czas podjąć decyzję na kogo oddać głos. To ważne wybory, bo w Parlamencie Europejskim zapadają decyzje o naszej przyszłości.
Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior Zapisz się do Newslettera
W 2025 roku Chemnitz w Saksonii będzie Europejską Stolicą Kultury
- Królowa Śniegu, premiera w Operze Wrocławskiej - 16 grudnia, 2024
- Premiera w Pantomimie. „STADO. W środku jesteśmy baśnią” - 7 grudnia, 2024
- We Wrocławiu „Miasto z piernika” i jarmark - 30 listopada, 2024