Atrakcja turystyczna

To całkiem łatwe wmówić turystom, że to na co patrzą to atrakcja turystyczna.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej gazetasenior.pl

Grecy

Reklama

Mistrzami w zbieraniu pieniędzy za bilety wstępu na teren ruin są Grecy. Niekiedy kwoty są całkiem pokaźne. Na przykład za stanie tak  z godzinę w oczekiwaniu na wejście na Akropol w Atenach trzeba zapłacić 30 Euro. Później spoglądasz, jak robotnicy pracują, słuchasz przewodnika, który opowiada o marmurach Elgina, robisz sobie focię i wysyłasz znajomym. A co, niech sobie pozazdroszczą — Ja byłem, a oni dopiero za rok. Trochę drogo te 30 Euro, jak za kilka zdjęć smartfonem, ale na wakacjach nie ma co oszczędzać.

Reklama

National Gallery w Londynie

Jeśli macie ochotę zobaczyć, jak wyglądały zdobienia świątyni na Akropolu, to musicie pojechać do Londynu. Chłodniej i za darmo możecie zwiedzać National Gallery. W galerii narodowej zobaczycie także wiele innych zabytków z innych regionów świata. Galeria narodowa to chluba imperium brytyjskiego. To tam możni tego świata mogli zapisać się w historii kultury, ofiarując często zawłaszczone eksponaty innych narodów. Wstęp bezpłatny, ale wcześniej warto zarezerwować sobie bilety. Oczywiście jeśli poczujesz się zobligowany po zwiedzaniu muzeum zostawić jakiś sowity datek na badania i konserwację dzieł sztuki to ktoś od ciebie przyjmie z ochotą kilkanaście tysięcy funtów. Może nawet zostaniesz wpisany na listę donatorów? Co by nie mówić, Londyn sam w sobie jest atrakcją turystyczną. Mają także smaczną kuchnię. A jeśli masz ochotę zażyć kąpieli to niedaleko, jakieś 100 mil od Londynu jest miasto Bath i termy z czasów rzymskich. No masz, dwa w jednym, zabytek i kąpiele.

Reklama

Karlova Studánka

Jest takie miejsce w Czechach, gdzie atrakcją samą w sobie jest uzdrowisko. Nie takie stare, założone gdzieś w czasach wojen napoleońskich, a jednak urokliwe i dość popularne. Z przyjemnością ogląda się stylowe domy uzdrowiska z XIX wieku. Jest sala muzyczna i źródła wód mineralnych. Nasi południowi sąsiedzi są dumni ze swoich uzdrowisk i wód leczniczych. Smaczne wody szczawiowe i całkiem wyborna jest czeska kuchnia. Jak ktoś nie lubi wody, to zawsze można popróbować napojów opartych na jęczmieniu i chmielu. Właściwości lecznicze chmielu to oczywiście działanie uspokajające i zapobiega wypadaniu włosów. Może dlatego urządza się w Czechach kąpiele piwne? Niektórym bardzo zależy na bujnym owłosieniu głowy. Inni wolą smaczną kuchnię.

Reklama

Kuchenne atrakcje

W czasie wędrowania po świecie co jakiś czas dobrze jest coś przekąsić. Już samo przekąszanie może być atrakcyjne. W Alpach w porze obiadowej popularny jest winer sznycel z frytkami i kawałkiem cytryny. To popisowe danie. Chrupiąca panierka, delikatna cielęcina skropiona cytryną dla zaostrzenia smaku i złociste frytki. Na deser ciepły apfelstrudel (szarlotka) z lodami lub jak kto woli kawa po wiedeńsku. Z tego słynie Austria. Ach te czasy Franca Jozefa, kiedy to śmietanka towarzystwa bywała w uzdrowiskach Galicji. No więc siedzimy sobie w alpejskim ogródku, zażeramy się sznyclem i spoglądamy wkoło na góry i strumyki. Żyć się chce. Jak tu pięknie.

Prawie jak u nas w Karpatach. Schabowy z kapustą w Karpatach też smakuje niczego sobie. To po co jeździć w te obce i gorące kraje?

Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior   Zapisz się do Newslettera

Fascynująca Malta