Aktywna jesień życia

Często słyszymy stwierdzenie, że człowiek uczy się przez całe życie. Nie mamy wątpliwości, że aktywność intelektualna i ćwiczenia fizyczne pozytywnie wpływają na nasze zdrowie i samopoczucie. Od kilku lat, dzięki różnorodnym inicjatywom świadomość aktywizacji seniorów stale rośnie. Ludzie w wieku dojrzałym coraz częściej systematycznie ćwiczą swój umysł i ciało. I oto właśnie chodzi.

Reklama Reklama Amplifon

Aby zachować dobrą formę w późnym wieku, warto podejmować aktywności fizyczną i rozwijać inne zainteresowania. Wśród polskich seniorów są tacy, którzy dopiero na emeryturze zaczynają odkrywać nowe pasje. Może to być nauka obsługi komputera, warsztaty taneczne, nauka pielęgnacji urody, wyjazdy na targi jubilerskie, czy wolontariat w gazecie. Ważne, żeby przełamać się i nie rezygnować ze spotkań towarzyskich i wychodzenia z domu.
Co, jednak jeśli senior skarży się na złe samopoczucie?– Wiele zależy od higieny snu i ułatwień w codziennych czynnościach. Polskie firmy coraz częściej wychodzą naprzeciw potrzebom emerytów i oferują produkty dedykowane specjalnie dla nich – mówi Tomasz Goc, Dyrektor Handlowy Fabryki Materacy JANPOL. – Mamy w swojej ofercie materace przeznaczone specjalnie dla osób starszych. Niwelują one nacisk na szyję, barki, biodra, redukując dzięki temu bóle stawów i kręgosłupa – zdradza ekspert.
Świadomość tego, jak ważni dla społeczeństwa są seniorzy i ich doświadczenie przejawia się w różnych aspektach życia. Mówi o tym redaktor naczelna „Gazety Senior”, Linda Matus, laureatka nagrody „Przyjaciel Seniora”.

Rozmowa z redaktorką naczelną „Gazety Senior” Lindą Matus.

„Gazeta Senior” obchodziła swoje piąte urodziny. Jaka jest główna idea, która przyświeca Państwu przez te lata?

Linda Matus, redaktor naczelna „Gazety Senior”: – Chcemy ułatwiać i uprzyjemniać starość naszym czytelnikom. Podpowiadamy, jak uczynić jesień życia ciekawym, aktywnym i szczęśliwym okresem w życiu. Pokazujemy osoby popularne i zupełnie nieznane, które
są przykładem pomyślnego starzenia się. Bardzo ważny element to także przybliżanie rynkowej oferty produktów i usług dla seniorów, zarówno komercyjnych, jak i społecznych. Współczesny senior ma specyficzne potrzeby i oczekiwania, na szczęście dostrzega je coraz więcej firm. Gazeta stara się pokazać ciekawe rozwiązania, które są na wyciągnięcie ręki. Przestrzega także przed nieetycznymi propozycjami.

Na łamach Państwa gazety publikują również osoby starsze. Proszę powiedzieć, skąd pomysł na taką inicjatywę?

– Zaczęło się od człowieka. Przyszedł do nas zupełnie nieznany gość – Jurek Dudzik i powiedział, że chce dla nas pisać. Dziś to nasz reporter i ulubieniec czytelników. Postanowiliśmy zapraszać do współpracy innych seniorów. Obecnie mamy spory zespół dziennikarzy obywatelskich – seniorów wolontariuszy. Są bardzo zaangażowani w pracę redakcji, sprawia im to autentyczną radość. Zachwyca mnie ich postawa, kindersztuba i umiejętność odnalezienia się w każdej sytuacji.

Linda Matus i Jerzy Dudzik

W listopadzie 2016 r. została Pani uhonorowana statuetką Wrocławskiej Rady Seniorów – „Przyjaciel Seniora”. Czym jest dla Pani takie wyróżnienie?

Odbieram to jako docenienie dotychczasowej działalności „Gazety Senior” i mojej determinacji, której potrzebowałam na początku tej drogi. Na początku niewiele osób wierzyło w powodzenie tego przedsięwzięcia. Ta nagroda jest dowodem, że czasem warto iść pod prąd.

Gdyby miała Pani opisać swój jeden dzień, jakby on wyglądał i jaka jego część poświęcona byłaby działalności na rzecz osób starszych?

– Niemal każdego dnia chodzę na spotkania senioralne. Spotykam się z firmami, by rozmawiać o produktach dla seniorów i ich potrzebach. Gdy pozyskuję środki na gazetę, to także z myślą o nich. Wszystko w mojej pracy sprowadza się do seniorów. I może jeszcze do kawy, której wypijam kilka filiżanek dziennie, choć nie zastąpi ona dobrze przespanej nocy.

Są Państwo inicjatorem programu „Otwarci 50+”, do którego niemal od początku należy firma Fabryka Materacy JANPOL. Jego głównym celem jest wsparcie firm w tworzeniu oferty przyjaznej seniorom. Czy polscy przedsiębiorcy zdają sobie sprawę, czego oczekują najstarsi konsumenci?

– Świadomość potrzeb i oczekiwań seniorów w polskich firmach jest zróżnicowana. Można wskazać przykłady takich, które badają i pogłębiają swoją wiedzę, by najlepiej odpowiadać na pragnienia najstarszych klientów, ale znamy też takie, które ignorują portfel seniora. Choć muszę przyznać, że przez ostatnie pięć lat wiele zmieniło się na lepsze.

Jakie są Pani cele na przyszłe lata?

– Nadal mądrze rozwijać się w obszarze srebrnej gospodarki.

Redakcja
CATEGORIES
Share This

Zapisz się do newslettera Gazety Senior!

To proste, aby otrzymywać nasz Newsletter, wypełnij trzy pola poniżej i kliknij „Zapisz mnie do Newslettera”. Usługa jest bezpłatna.


This will close in 0 seconds