Atrakcje turystyczne. Siła napędowa turystyki
Każdy burmistrz i wójt chce by na jego terenie były atrakcje turystyczne.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl
Spis Treści
Grecy
Jak sama nazwa wskazuje, atrakcja turystyczna powinna być atrakcyjna. Słyszałem o atrakcyjnych blondynkach i brunetkach, słyszałem o atrakcyjnych ratownikach na plaży. Najtrudniej jednak przekonać turystów do tego, że reklamowana przez włodarza atrakcja turystyczna jest dla nich atrakcyjna. Mistrzami we wmawianiu turystom, że tych kilka kamieni to atrakcja, są Grecy. Szczytowym osiągnięciem jest Akropol, gdzie wstęp kosztuje 15 Euro.
Atrakcyjna jaskinia
Kolejki ustawiają się do jaskiń, by zobaczyć stalagmity i stalaktyty. W obu tych nazwach ten pierwszy trzon wyrazu różni się jedną literą. To może być atrakcyjne dla dociekliwych troglodytów, którzy z zamiłowaniem oglądają Troglobity. Pewno większość oczytanych wie, ze troglodyci to takie osobniki co zajmują różne dziury i jaskinie. Troglobity natomiast wymarły tak jak niedźwiedź jaskiniowy.
Jak każda dziedzina nauki, także ta podziemna i wykopaliskowa jest fascynująca dla zapaleńców i szalonych naukowców. Jednak dla większości atrakcje są bardziej zunifikowane. Jeść pić i toaleta.
Na zielonej trawce
Tak z początkiem lata większość chce sobie poleżeć na zielonej trawie. W odróżnieniu od tych wyrzuconych na „zieloną trawkę”, którzy najchętniej to chcieli, by wtedy pracować. Tak więc z tą zieloną trawką to kwestia sporna. Gęsiarka także pewno wolała by spacerować po parkowych alejkach, zamiast pilnować, czy aby jaki atrakcje lisek nie porwie gąski. Za to dzieci z miasta uważają, a raczej rodzice dzieci z miasta uważają, że bieganie po lesie to atrakcja i jakie powietrze. Nawet krowa może być atrakcją, jeśli jest na łące i żwawo przeżuwa trawę. Jednak dużo zabawniejsze są małe dziki, takie w paseczki, kiedy w pobliżu nie ma lochy. Jednak jak zjawi się locha to lepiej zwiewać, jak przed bykiem.
Takie ganianie się ze zwierzętami to może być atrakcja. Robią tak w Pampelunie. Zjeżdżają śmiałkowie z całego świata, by uciekać przed szarżującymi bykami. Ciekawe, dlaczego w polskich stadninach nikt nie wpadł na pomysł, by zorganizować biegi dla śmiałków przed galopującymi ogierami. Z przodu klacz później śmiałkowie a na końcu kilka ogierów pełnej krwi. Emocje gwarantowane.
Fontanny i kałuże
Dla dzieci atrakcją od zawsze było chlapanie się w fontannach. Najlepsze są te, co tryskają niespodziewanie z posadzki. Pomysł nie jest nowy. We Włoszech, w mieście Tivoli jest słynny kompleks fontann, zbudował go kardynał Ippolito II d’Este w XVI wieku. Dla zabawy i ku uciesze zgromadzonych moczył zaproszonym nogi i coś powyżej, kiedy spacerowali spokojnie po ogrodzie. To dopiero atrakcja. Wstęp teraz kosztuje jak do muzeum, a jest co oglądać i przy okazji pomoczyć.
Atrakcje nad Bałtykiem
Ostatnio atrakcją zostały rachunki, za różne wydawałoby się niezbyt wyszukane dania. Gofry, ryba z frytkami, czy kiełbasa nie powinny wzbudzać aż takich emocji, gdyby nie rachunki z nadmorskich miejscowości. Żyją sobie tam przez większość roku bezrobotni rybacy i tylko czekają aż ruszy fala turystów chcących zobaczyć nadmorskie atrakcje. Co może być atrakcyjnego nad morzem? Piasek i woda oraz tłum. Jeszcze gdybyż to były tłumy młodzieży, ale nie to raczej wielopokoleniowa mieszanka.
Dla młodzieży i dzieci
Dla młodzieży atrakcją jest przebywanie ze sobą. Od zawsze tak było, że wtedy zabawa jest najlepsza. I żadne ciotki przyzwoitki nie są młodzieży potrzebne. Co innego dzieci. Dla dzieci atrakcją są dmuchane zamki i zjeżdżalnie. No może jeszcze place zabaw. Gdzie jest sporo innych dzieci i można sobie zabierać zabawki.
Tutaj znajdziecie rowerowe atrakcje w Dolinie Baryczy.
Różane ogrody
Dla miłośników róż, tak koło świętego Jana atrakcją są ogrody różane. Co stoi na przeszkodzie na kawałku nieużytków założyć park różany. Nic. A jednak włodarze gmin tych miejskich jak i wiejskich oraz powiatów, zamiast budować atrakcyjne labirynty z róż i różaneczników wolą nad byle sadzawką nasypać piasku. Zamiast zakładać małe parki i zieleńce betonują na potęgę. Co kraj to obyczaj.
- Królowa Śniegu, premiera w Operze Wrocławskiej - 16 grudnia, 2024
- Premiera w Pantomimie. „STADO. W środku jesteśmy baśnią” - 7 grudnia, 2024
- We Wrocławiu „Miasto z piernika” i jarmark - 30 listopada, 2024