Bartos, bohater powstania Kościuszkowskiego

Bartos, bohater powstania Kościuszkowskiego

Bartos, bohater bitwy pod Racławicami zasłynął bohaterskim czynem i w nagrodę został mianowany na chorążego.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Bohater Bartos

Reklama Reklama Amplifon

Któż nie słyszał o bohaterze spod Racławic, który czapką zagasił lont rosyjskiego działa i ocalił wielu kosynierów. Na obrazie widać, jak rosyjski kanonier nie może podpalić prochu na panewce i wystrzelić. Słynny bohater został uwieczniony w centralnym miejscu Panoramy Racławickiej. Doczekał się takiej sławy, że w wielu miastach jego imieniem nazwano place i ulice. I to właściwie wszystkie dobre wiadomości.

Reklama Reklama ATERIMA med

Zagrodnik Wojciech Bartos

Nie bardzo wiadomo, gdzie się urodził i kiedy. Za to wiadomo kiedy umarł. Został śmiertelnie ranny 6 czerwca 1794 i trzy dni później zmarł w lazarecie w Kielcach.

Uważa się, że urodził się w Rzędowicach w gminie Koniusza, jednak dowodu pisanego nie ma, bo spaliły się księgi parafialne. Chałupa, w której mieszkał, zawaliła się, a jego żona na stare lata mieszkała gdzieś kątem. Kniaź Szujski, u którego Wojciech Bartos był zagrodnikiem, zachował się po pańsku i podobno przekazał rodzinie po bohaterze kilka zwierząt gospodarskich, między innymi krowę. Chodzą plotki, że Wojciech Bartos nie cieszył się sympatią rządcy i ekonoma. Możliwe, że jak wielu innych pańszczyźnianych chłopów kłócił się z ekonomem o sprawiedliwość, albo o inne podstawowe prawa. Czy to z tamtych czasów pochodzi powiedzenie „pokorne ciele dwie krowy ssie”?

Naczelnik powstania spowodował, że został z honorami pochowany w Ogrójcu przy katedrze w Kielcach. Później zwłoki przeniesiono i Jego grób znajduje się przy kieleckiej katedrze. Niewielu chłopów pańszczyźnianych dostąpiło takiego zaszczytu, by między możnymi przy katedrze leżeć. Niewielu możnych ma tyle pomników i w tylu miastach nazwy ulic, co ten bohater spod Racławic.

Reklama Reklama Cyfrowi Debiutanci

Panorama Racławicka

Na przedstawieniu z Panoramy Racławickiej Bartos dzierży w ręku kosę osadzoną na sztorc na złamanym drzewcu. To pewno jednak tylko artystyczna wizja. Styka przed namalowaniem panoramy, jeździł do Racławic, szkicował i rozpytywał miejscowych. Z zagrody Bartosa po 100 latach nie było śladu, a i pamięć ludzka też po takim czasie zawodna. W 1893 roku z okazji 100-lecia insurekcji kościuszkowskiej rada miasta Lwowa zamówiła u Jana Styki Panoramę Racławicką. Dzięki połączeniu obrazu olejnego z elementami sztafażu leżącymi u podnóża płótna, artyści zacierali granicę między tym co namalowane, płaskie, a tym co ustawione, przestrzenne. Do tej pory odwiedzający Panoramę Racławicką podziwiają zręczność i pomysły artystów malarzy.

Przyjeżdżają do Wrocławia mieszkańcy Racławic i Janowiczek, by oglądać panoramę. Krajobraz pozostał ten sam. No, może tylko ten pomnik w miejscu bitwy w Janowiczkach, co to stanął w 200 rocznicę ze zdobyczną armatą i Bartosem. I ten kopiec z 1934 roku. A jar z obrazu, do którego ucieka rosyjski żołnierz, jest w dalszym ciągu w tym samym miejscu.

Pamiętacie? Bitwa pod Racławicami odbyła się 4 kwietnia 1794 roku.

Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior  Zapisz się do Newslettera

Patriotyczna wystawa w Muzeum Narodowym we Wrocławiu

 

Latest posts by Jerzy Dudzik (see all)
CATEGORIES
Share This