Dzień bez samochodu? Niemożliwe
Wyobrażacie sobie życie bez samochodu? Sporo osób w miastach nie posiada samochodu i żyje.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl
Wyznacznikiem zamożności nie jest wielki dom, czy biżuteria. Od co najmniej dwudziestu lat wyznacznikiem jest samochód. Im droższy, tym stoisz wyżej w hierarchii snobów. A snobować się wszyscy kochają. No może oprócz ekologów.
Spis Treści
Na łonie przyrody
Od czasu, gdy do Polski zawitała moda na grillowanie, samochód uczestniczy w tych rozrywkach na takich samych zasadach jak członkowie rodziny. Przecież nie można porzucić na parkingu pojazdu i samemu koszyk z wiktuałami, worek węgli, grilla, zgrzewkę piwa, leżaki, materace parasole nieść na najbliższą dziką plażę. Nie tak ma wyglądać majówka. Na majówce nasz samochód stoi obok nas, byśmy mogli wśród okoliczności przyrody słuchać bitów z radia. Przecież bez muzy majówka się nie liczy.
Dzień bez samochodu
Na ulicach w dużym mieście dzień bez samochodu jest niezauważalny. Wprawdzie czasami ci, co poruszają się komunikacją zborową, są zaskoczeni, że nie mogą skasować biletu, ale to jedyna różnica. Na parkingach tłok, przed sklepami nie ma gdzie pojazdu zostawić, na ulicach korki. To pewnie przez te wszystkie służbowe pojazdy, którymi władza przemieszcza się z jednego zebrania na inne spotkanie. Przecież normalni ludzie w tym czasie pracują, a nie jeżdżą sobie w klimatyzowanych brykach.
Z wypożyczalni
Dzień bez samochodu to dobry moment, by zastanowić się, po co nam właściwie te pojazdy na własność. A może korzystniej dla środowiska byłoby jeździć samochodami wypożyczanymi? Jeden samochód na kilka rodzin do wspólnego użytku. W końcu w budynku windę też mamy wspólną, choć są maniacy, co wolą na dziesiąte po schodach. Ot tak dla zdrowia. Każdy samochód zajmuje przestrzeń tak z 12 metrów kwadratowych, albo i lepiej. Każdy samochód tę powierzchnię zajmuje przez cały czas w nocy i we dnie.
Szacuje się, bo statystycy nie mogą dojść do zgody, że w Polsce jest ponad 20 milionów samochodów osobowych i tak z 5 milionów ciężarówek. To oczywiste, że powierzchnia zajmowana przez samochody jest olbrzymia. Wystarczy wyjrzeć na osiedlowy parking o poranku. Dróg w Polsce mamy tak z 20 tysięcy kilometrów.
Widzicie zatem, że samochody zajmują całkiem spory kawał kraju.
Ach, gdy tak zamiast tych parkingów rosły drzewa wzdychają ekolodzy, chociaż na części.
Ech gdyby tak, zamiast kupować samochody, ludzie odkładali te pieniądze na konto, wzdychają ekonomiści.
Och, gdyby tak oddawali te pieniądze na szczytne cele, wzdychają społecznicy.
Wiadomo, że pieniądze wydane na samochód to strata. Zaczynasz tracić pieniądze w momencie, kiedy wyjechałeś za bramę salonu. I co roku tracisz więcej. Zatem doprawdy trudno zrozumieć, po co nam samochody. Szczególnie gdy mieszkasz w dużym mieście ze sprawną komunikacją.
Dzień bez samochodu obchodzimy 6 czerwca. A może by tak wprowadzić weekend bez auta?
- Masowe wymieranie zwierząt - 27 października, 2024
- Gobeliny z Branic - 6 października, 2024
- Lwice wybrały samochód - 9 sierpnia, 2024