„Peter von Kant” – nietypowy remake klasyka „Gorzkie łzy Petry von Kant” [w kinach od 28 kwietnia]
François Ozon wraca do jednego ze swoich wielkich mistrzów Rainera Wernera Fassbindera. Jego film „Peter von Kant” to zrealizowana w doborowej obsadzie – Denis Ménochet, Isabelle Adjani, Hanna Schygulla – autorska wariacja na temat „Gorzkich łez Petry von Kant” (1972).
Materiał reklamowy Aurora Films
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl
Spis Treści
„Peter von Kant” fabuła
Akcja filmu François Ozona rozgrywa się w 1972 roku w Kolonii. Peter (w tej roli nominowany do Cezara Denis Ménochet) to uznany europejski reżyser, który całe dnie spędza w swojej luksusowej rezydencji, pracując nad scenariuszem kolejnej produkcji. Jednym z zawsze mile widzianych gości jest Sidonie (Isabelle Adjani), jego dawna muza, próbująca w ostatnich latach szczęścia w Hollywood.
Tym razem kobieta nie przyszła jednak sama, a towarzyszy jej młody chłopak, którego poznała w trakcie jednej z egzotycznych podróży. Przystojny dwudziestotrzyletni Amir od pierwszej chwili robi na Peterze piorunujące wrażenie.
Bohater zakochuje się bez pamięci w atrakcyjnym młodzieńcu, a relacja między mężczyznami szybko zaczyna wykraczać poza sprawy zawodowe. Świadomy szansy na odmianę swojego losu Amir poczyna sobie coraz pewniej w towarzystwie mentora, stopniowo zaczynając dominować nad bezradnym w obliczu gwałtownego uczucia Peterem.
Nietypowy remake klasyka „Gorzkie łzy Petry von Kant”
„Peter Von Kant” jest odpowiedzią Ozona na jego fascynację wielkim niemieckim reżyserem, która sięga czasów debiutu Francuza „Krople wody na płonących skałach”, będącego adaptacją sztuki Fassbindera.
Nowa wersja klasyka „Gorzkie łzy Petry von Kant” nie jest typowym remakem. Ozon zmienił m.in. płeć oraz zawód głównego bohatera i opowiedział historię megalomańskiego
W wywiadzie dla IndieWire Ozon powiedział: „Znam wiele opowieści o sposobie bycia Fassbindera, o tym, że był bardzo okrutny dla swoich aktorów i aktorek, a także bliskich. Wiem, że niektórzy z jego kochanków popełnili samobójstwo. Wiedziałem o tych wszystkich rzeczach, ale dla mnie ważny był jego dorobek, a jego filmy były zabawne i naprawdę dobre. Starałem się oddzielić człowieka od reżysera, jednocześnie wiedząc, że reżyser może być potworem i chciałem to pokazać”.
François Ozon w „Peterze von Kancie” nawiązuje do swojego mistrza wielokrotnie. Oprócz wyreżyserowania i napisania scenariusza do remake’u „Gorzkich łez Petry von Kant” czy zaproszenia do
Jak choćby piosenka wykonywana przez Isabelle Adjani „Every Man Kills the Things He Loves”, (napisana przez Oscara Wilde’a), którą oryginalnie śpiewała Jeanne Moreau w ostatnim filmie Fassbindera „Querelle” (1982). W jednym z najbardziej poruszających momentów filmu Hanna Schygulla, która w filmie gra matkę Petera von Kanta – śpiewa mu tradycyjną kołysankę „Schlaf, Kindlein, Schlaf (Sleep Baby Sleep)”, Ozon tym samym przywołuje jej rolę śpiewaczki w „Lili Marlene” Fassbindera (1981).
Fani twórczości Rainera Fassbindera znajdą tych odniesień w filmie Ozona jeszcze więcej. Będą mogli ich szukać w „Peterze von Kancie” już od 28 kwietnia kiedy film trafi do polskich kin
Film „Peter von Kant” [zwiastun]
Film „Peter von Kant” w kinach całej Polski już od 28 kwietnia.
Kino dla seniora – wspólne wyjście do kina
W ramach Kina dla seniora organizujemy konkursy i wspólne wyjścia do kina. Można zdobyć podwójne zaproszenie na polecane produkcje do kina we Wrocławiu. Zachęcamy do śledzenia portalu GazetaSenior.pl i Facebooka, gdzie informujemy o akcjach i wydarzenia specjalnych.
Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior Zapisz się do Newslettera
Zobacz również:
Film „Niebieska linia”. Czy wszystko można wybaczyć? [w kinach od 14 kwietnia]