Kuracjusz i utracjusz w kurorcie

Kiedy masz pod opieką obejście i zwierzęta to o pobycie w kurorcie możesz pomarzyć.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Kuracjusz

Reklama

Co innego mieszczanie. Ci to nawet kilka razy w roku uważają, że warto zmienić na tydzień dwa trzy tygodnie otoczenie i wybrać się do kurortu. Tam w parkach kawiarniach i restauracjach poznajemy nowych ludzi innych kuracjuszy. Wydajemy ciężko zarobione pieniądze na napiwki, dorożki, bilety wstępu. Chodzimy na spacery w towarzystwie wystrojonych dam i na variétés, by pooglądać artystyczną młodzież na gościnnych występach. Dla nobliwych oczywiście kąpiele i wody lecznicze. Jednak dla znudzonych siedzeniem w domu mężatek najlepszą kuracją jest młody porucznik do towarzystwa. Działa idealnie na wszelkie dolegliwości. Wszystkie bóle odchodzą jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Po prostu cud porucznik.

Reklama

Kurort

Karlova Studánka, kurort założony przez Habsburga, fot.© J.Dudzik

Sezon w kurorcie właściwie mógłby trwać cały rok, jednak w słotne jesienno-zimowe miesiące brak tej radosnej atmosfery i buzujących hormonów. Zima z radosnym karnawałem i owszem to dobry czas na kuracje. Emocje z kreacjami i oczywiście z wyprężonymi jak struna porucznikami idealnie wpisują się w dobroczynne działanie uzdrowiska. Tak wiedzą to wszyscy, że w kurorcie jest inne powietrze, że te wody lecznicze mają dobroczynne działanie, że kąpiele w błocie odświeżają i ujędrniają. To wszystko jest prawdą, jeśli się w to wierzy. Podobno nawet autorytety naukowe twierdzą, że dobroczynne działanie pielęgnacji własnego ciała wpływa na poprawę samopoczucia.

Reklama

Dieta w kurorcie

Wszem wobec wiadomo, że dieta w kurorcie czyni cuda. I to nie z powodu cen, te w końcu jakoś jeszcze można przeżyć, czy jak mówi młodsze pokolenie ogarnąć. Dieta działa tak wspaniale, z powodu wspólnych rozmów przy posiłkach. Nie da się jeść i rozmawiać, a i porcje serwowane także nie zajmują całego talerza. Jest elegancko, jest wykwintnie i kucharz dba o odpowiedni dobór proporcji białka, skrobi i warzyw z naciskiem na te ostatnie. Jadamy często, różnorodnie i wybornie, bez obżarstwa. Ot kilka kęsów co dwie trzy godziny. Kuracjusz nie powinien się obżerać. Kuracjusz w kurorcie dba o organizm i go odżywia.

Reklama

Utracjusz

w kurorcie nawet gabinet masażu wygląda inaczej, fot© J.Dudzik

Są dwa rodzaje utracjuszy, tych co pojawiają się w kurorcie. Ci, co właśnie utracili i tacy  co dopiero zamierzają tracić. Pierwsi polują oraz tych drugich, co to właśnie zamierzają trącić fundusze bez opamiętania. Rozmowy, w co zainwestować są równie pasjonujące jak gra w ruletkę. Jakoś tak się składa, że utracjusze jednego i drugiego rodzaju trzymają się razem. Oczywiście wśród polujących utracjuszy zawsze może zdarzyć się młody porucznik, ten co wpływa dobroczynnie na wszelkie dolegliwości. Przecież po to przyjechał do kurortu za pożyczone pieniądze, by jakoś zapewnić sobie przyszłość, bo z tego żołdu, ech, to sami wiecie. Zresztą żywot porucznika raczej krótki w czasie różnych wojenek. Adwokaci na dorobku, poeci, dobrze zapowiadający się pisarze, aktorki szukające sponsorów. Całe to barwne i zabawne towarzystwo można zaliczyć do utracjuszy polujących.

Reklama

Kurorty w Polsce

Jest kilka miejsc w kraju, gdzie obsługa jest dyskretna i uważająca na słowa. Nikt nie dowie się o ekscesach, kto z kim na kilka dni akurat się zatrzymał. Postronni ciekawscy są odprawiani jeszcze przed wejściem do recepcji. Kawiarnie, restauracje także tylko dla gości hotelowych. Oczywiście dyskrecja kosztuje i wiedzą o tym bywalcy.

W większości byłych kurortów teraz zostały zrobione ogólnodostępne uzdrowiska. To degradacja, gdy z kurortu zostanie zrobione popularne uzdrowisko. Oczywiście zdarza się, że wśród robotników budowlanych znajdują się interesujący interlokutorzy potrafiący rozmawiać o poezji i greckich muzach. Jednak to wyjątki, niczym złoci medaliści olimpijscy w polskim sporcie. Trudno rozprawiać o kwarkach z kucharzem, on raczej zna się na skwarkach. To też ogromna umiejętność i na dodatek przysparza wyśmienitych doznań kulinarnych leczącym wątrobę po nadmiarze szampana i kawioru.

Może dlatego towarzystwo, zamiast wypoczywać w rodzimych kurortach, wybiera te nad Morzem Śródziemnym lub w Szwajcarii?

Dla tych co wolą sanatorium w uzdrowisku

SANATORIUM NFZ 2021! Zmiany, obostrzenia i nowe zasady skierowań