Magiczny czas świąt

Jak na magiczny czas przystało tam, gdzie dużo zwierząt, pojawia się też Mikołaj.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Czy to dzieje się naprawdę, czy to tylko jakieś majaki, teraz już trudno skojarzyć? No bo jak to tak. W miejscu, gdzie zwykle pływają rekiny, nagle pojawia się Mikołaj. Pluska się wraz z rybkami jakby nigdy nic. Wszyscy wiemy, że Mikołaje potrafią niestworzone rzeczy. A to wypijają miliony kubeczków ciepłego mleczka i zjadają tony ciasteczek, a przecież wielu z nich wcale nie jest aż tak bardzo grubych. No, może oprócz tego Mikołaja, co to jeździ wielką ciężarówką koncernu produkującego popularny napój z orzeszków cola. Cała reszta Mikołajów ma normalną posturę.

Mikołaje z zoo

Reklama

Myślicie, że Mikołaj wybrał się do Zoo, by przy pomocy sobie tylko znanych sposobów pozamieniać zwierzątka na zabawki dla dzieci? Przecież tak naprawdę nikt nie wie dokładnie, skąd Mikołaj bierze zabawki i prezenty. Chyba ich nie kupuje. Wtedy musiałby, by być najbogatszym gościem na świecie. Przecież za prezenty nie płacimy, prezenty dostajemy. Z drugiej strony jak się tak chwilę zastanowić to dzieci wolą w prezencie dostawać telefony i gry. Więc może ten Mikołaj tylko tak z przyzwyczajenia zaglądają do zoo?

Reklama

Magiczny czas

Kiedy na około plucha, dni krótkie i chłodne to może całkiem dobrym pomysłem jest wybrać się na spacer do Zoo. Mamy tu Afrykarium, gdzie każdy znajdzie namiastkę egzotyki. Oglądanie zwierząt przez szybę to tylko pretekst do tego, by wyjść z domu. Niektórzy nawet mieszkają razem z kotami i psami, tylko dlatego, że zwierzątka mobilizują ich do codziennych spacerów. To ważne, by przełamać się wewnętrznie i wysunąć nos z domowych pieleszy. Teraz zimą w zoo jest zdecydowanie mało zwiedzających. Zresztą podrożały wejściówki. Można bez pośpiechu wolniutko przemieszczać się w ogrzewanych pawilonach. Przystanąć na chwilę, przysiąść na ławeczce.

Reklama

Codzienne zajęcia

Ilość pracy w obejściu jest zawsze taka sama. To nieważne, czy zwykłe dni, czy święta. Pracownicy niczym w kieracie kroją, szatkują, ważą i zadają zwierzakom paszę i karmę. Czyszczą obejście, wywożą gnój, czyszczą zwierzęta i z nimi rozmawiają. Zwykle o tym nie myślimy, kiedy przechadzamy się po ścieżkach w zoologu. Opieka nad kilkunastoma tysiącami zwierząt, to ciężka i mozolna praca, a czasami i niebezpieczna. Większość pracowników kocha zwierzęta, którymi się opiekuje. Zna zwyczaje podopiecznych i upodobania. Nawet robią im prezenty i niespodzianki, kiedy jest mniej zwiedzających. Dla zwierząt to także atrakcja, kiedy za szyba czy kratą ktoś się porusza.

Reklama

Dieta

Nad dietą zwierząt w ogrodzie pieczę sprawuje dietetyk. To ważne, by zwierzęta utrzymywały prawidłową wagę i jadły taką strawę, która zapewnia im wszystkie niezbędne składniki. To ogromna wiedza, bo przecież nawet ryby odżywiają się w swoim naturalnym środowisku w różny sposób. Czasami nawet capną z palec jakiegoś turystę.

Reklama

Sanie Mikołaja

sanie już załadowane, renifery przebierają kopytkami, magiczny czas, fot© Jerzy Dudzik

Możecie już wypatrywać zaraz po pojawieniu się zmierzchu astronomicznego, czy na niebie przypadkiem nie pojawił się Mikołaj w saniach. Sanie gotowe, worki załadowane, renifery gotowe do biegania. Zatem niech dzieje się świąteczna magia. Teraz gdy dni krótkie i nastał magiczny czas, wszystko może się zdarzyć. A czy zwierzęta będą mówiły ludzkim głosem? Zależy tylko od nas. To może być uwarunkowane ilością halucynogennych grzybków i maku. Dzieci mają bujną wyobraźnię. Potrafią zobaczyć zdecydowanie więcej od dorosłych i nie potrzebują do tego żadnych dodatkowych preparatów.

W nowy rok

Od rzymskich czasów na przełomie roku świętowano więcej niż tydzień.  W rolniczych krajach ludzie mieli trochę mniej zajęć zimą. Mogli więc pomyśleć i bawić się radośnie. I tak w świątecznym nastroju zaczynamy myśleć, co też przyniesie Nowy Rok. Niektórzy nawet wyciągają spod obrusa źdźbła trawy na pomyślność lub wróżą z wody, jaka będzie przyszłość.  A przecież wystarczy dotknąć ekran smartfona i wszystko wiadomo. Nawet magia zmienia się na taką bardziej techniczną.

Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior  Zapisz się do Newslettera

Świąteczne dekoracje i smakołyki