Mayday Bigamistka. Premiera we Wrocławskim Teatrze Komedia

Wrocławski Teatr Komedia zaprasza na Mayday Bigamistka. Premiera 27 marca.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Covidowe ograniczenia

Reklama

Czy jest życie bez teatru przekonywaliśmy się przez dwa lata. Gdy tylko minister zdrowia ogłosił, że wracamy do normalności, że prawie, a może nawet ponad 90 % społeczeństwa miało kontakt i przechorowało covida, teatry wypełniły się publicznością. Pełne sale, ogromna swoboda w używaniu maseczek. Jesteśmy spragnieni wspólnego śmiania się niczym w nieskrępowanej formie. Teraz już nie pandemia, a zwykła grypa?

Reklama

Mayday Bigamistka

Mayday Bigamistka, fot.© Jerzy Dudzik

Trudno doprawdy zrozumieć, dlaczego prawo nakazuje monogamię. I tak tam, gdzie pojawia się popęd albo miłość, większość nic sobie nie robi z zakazów. Orgie, orgietki, balety i takie tam rozrywki z niewinnym flirtem włącznie, służą jednemu. No właśnie czemu? Czy ktoś to wie? I po co komplikować sobie życie? Przekonacie się w teatrze na spektaklu Mayday Bigamistka.

Reklama

Panie

Spektakl jak inne z serii Mayday będzie cieszył się powodzeniem publiczności. Powodów jest kilka. Jeśli teatr uczy, to tutaj można zobaczyć, jak prowadzić  zakłamane rozmowy telefoniczne. Małgosia Szeptycka — tytułowa bigamistka, kobieta pracująca, pełna wigoru drapieżnica i dzielnie kibicująca jej Dorota Wierzbicka-Matarrelli – kura domowa z erotycznymi marzeniami, stworzyły babski tandem, który każdego jest w stanie wyprowadzić w pole. W dwie radzą sobie z wścibską policją i świetnie manipulują chłopami. Gest, kilka słów, ruch biodrem, spojrzenie, uśmiech, pełen arsenał jest w użyciu. Zatem to także całkiem niezła szkoła dla pensjonarek. W końcu ktoś musi zawiadywać światem mężczyzn.

Reklama

Panowie

Piękną rolę kreuje Paweł Okoński. Miły, dbający o pracującego anioła, troskliwy, naiwny, prawdziwy mężczyzna. Ten drugi Łukasz Płoszajski także jakby niedorozwój, lustrzane odbicie. Po co jednej taksówkarskiej wampirzycy dwa takie same papcie? Ale ponieważ autorem komedii Mayday Bigamistka jest Ray Cooney, to możecie sobie wmawiać, że nasze chłopy takie nie są. Czy w końcu połapią się w tych skomplikowanych gierkach prowadzonych przez panie dowiecie się pod koniec przedstawienia Mayday Bigamistka. Jedno pewne. Publiczność śmieje się głośno i często, bo to przecież Wrocławski Teatr Komedia. Wojtek Dąbrowski, reżyser spektaklu, zawsze zachęca do głośnego nieskrępowanego śmiechu w trakcie przedstawienia. Bawcie się podczas spektaklu.

O tym, czy Mayday Bigamistka jest współczesną formą komedii dell’arte przekonacie się sami jeśli wybierzecie się na spektakl. Jedno pewne udawane przez aktorów sytuacje mogą zdarzyć się w prawdziwym życiu, a lawirowanie między dwoma kochankami wymaga ogromnej wyobraźni. Zwłaszcza gdy przeszkadza w tym wścibska policja.

Informacje o autorach spektaklu Mayday Bigamistka i praktyczne o biletach na stronie teatru tutaj link

Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior  Zapisz się do Newslettera

Organy w bazylice św. Elżbiety zostały odbudowane. Mówiono o nich „Głos Śląska”