Po co bogatym emerytura z ZUS? [felieton seniora]
Emerytura to forma zasiłku wypłacanego przez państwo ubogim po osiągnięciu wieku, gdy nie mogą już pracować.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl
Spis Treści
Bogaci nie potrzebują emerytury
To oczywiste, że bogaci i szlachetni w swoim postępowaniu nie będą pobierali tych marnych kilku tysięcy złotych co miesiąc. Tak jak i kwestia korzystania z bezpłatnej służby zdrowia. To raczej wstyd zabierać ubogim dostęp do bezpłatnych świadczeń. A zresztą kto by chciał chorować w podłych warunkach na wspólnej wieloosobowej sali szpitalnej. Jeśli masz pieniądze, to wynajmujesz sobie pokój w prywatnej klinice wraz z pielęgniarką i odżywiasz się jak człowiek, o ile lekarz nie zaleci specjalnej diety.
Aktorzy i celebryci
Te dwie grupy zawodowe właściwie nie pobierają emerytury. Przez całe życie opływali w splendory i zaszczyty. Byli noszeni na rękach i obrzucani różami. Rozściełano przed nimi czerwone dywany. Trudno zatem wymagać by na stare lata zajmowali się czymś tak prozaicznym, jak pieniądze. Artyści i celebryci po prostu pieniądze mają. Zawsze było ich dużo. A i teraz też płyną z tantiem i publicznego wykorzystywania wizerunku. Jeśli nie potrafili zabezpieczyć się na stare lata to coś nie tak z ich inteligencją. Przecież każdy artysta ma służącą do robienia zakupów, sprzątania, prasowania. Rozchwiani emocjonalnie i złaknieni świateł sceny nie zwracają uwagi na takie bzdety jak emerytura. Nie są aż tak małostkowi.
Nie ma obowiązku
Politycy w pełni zaangażowani w myślenie o wspaniałej przyszłości kraju nie zawracają oczywiście uwagi na takie drobiazgi jak emerytura. Śmiałe i światłe idee wymagają całego ogromnego zaangażowania. Miliony ich uwielbiają i jeśli zasłużą sobie działalnością, to społeczeństwo postawi im pomniki i ufunduje dworek na stare lata. Politycy nie mogą być małostkowi i zajmować się czymś tak prozaicznym, jak pieniądze z emerytury. Myślę, że mogą od razu te zasiłki z ZUS przeznaczyć na zasilenie domów spokojnej starości. To przywilej móc wspomagać potrzebujących. Przecież do polityki nie idzie się dla pieniędzy tylko z miłości do ukochanej Ojczyzny.
Pracujemy
Praca jest lepsza od bezczynności. Zatem tak długo jak można, pracujemy z korzyścią dla społeczeństwa. Tak zgadzam się, ze zbyt intensywna praca, zbyt dużo obowiązków jest męczące. Jednak dużo gorsze jest przejście na zasiłek emerytalny. Tak długo jak jesteś przydatny społecznie i możesz pracować, narzekasz na zmęczenie i nawał obowiązków. Jednak gdy osiągniesz wiek emerytalny, to ciągle zwlekasz z przejściem na emeryturę. Praca cieszy.
Wolne zawody
Jeśli nie zdarzy się nieszczęście to lekarze i adwokaci jeszcze długo pracują po osiągnięciu wieku emerytalnego. Podobnie księgowi. Wprawdzie w księgowości trzeba uważać na zmieniające się przepisy, ale cóż za przyjemność tak poprowadzić przedsiębiorstwo, by dochody były wyższe od wydatków. To czysta przyjemność liczyć zyski. Podobnie z inżynierami. Całe życie zmagają się z oporem materii i jak już opanują zasady, to właściwie sama przyjemność patrzeć jak modyfikowane są starsze technologie. Jak zmieniamy świat dla dobra ludzkości. Jak w miejscu, gdzie były lasy, mamy teraz fabryki. Co robią ludzie z wolnych zawodów z nadmiarem pieniędzy na stare lata? Trudno dociec, bo na życie to ich nie wydają.
Mundurowi
Tak wojskowi i inni mundurowi przechodzą w stan spoczynku i cały czas czuwają, by Ojczyźnie nie stała się krzywda. Pieniądze w stanie spoczynku wypłaca im ministerstwo. Oczywiście to wynagrodzenie jest niższe niż w czasie służby czynnej, ale to nie emerytura. Oni cały czas chcą służyć swoim doświadczeniem Ojczyźnie. I służą.
ZUS i KRUS
Zatem jak to się dzieje, że wydatki na zasiłki emerytalne i służbę zdrowia to prawie połowa budżetu państwa. Dlaczego prawie 7 milionów emerytów dostaje zasiłki emerytalne poniżej najniższej płacy? Dlaczego przy waloryzacji emerytur większość dostaje 200, 300 złotych a nieliczni po kilka tysięcy, skoro ceny utrzymania wszystkim wzrosły podobnie.
Tak już jest na świecie, że są rzesze biednych i garstka bogatych. Ale dlaczego bogaci nawet jak nic nie robią, w dalszym ciągu bogacą się kosztem biednych? Tego zrozumieć niepodobna.
Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior Zapisz się do Newslettera
- We Wrocławiu „Miasto z piernika” i jarmark - 30 listopada, 2024
- Masowe wymieranie zwierząt - 27 października, 2024
- Gobeliny z Branic - 6 października, 2024