Rycerskość wieśniacza i Pajace w Operze Wrocławskiej
Jest w zwyczaju, że Rycerskość wieśniacza i Pajace są grane w jednym spektaklu.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl
Spis Treści
Melodramat Rycerskość wieśniacza (Cavalleria rusticana)
Rzecz się dzieje na Sycylii. Zbliża się właśnie Wielkanoc, gdy Turiddu wraca do rodzinnej wioski z wojskowej poniewierki. To zawsze trudny moment w życiu. Można spodziewać się różnych zmian, a przecież to czas, kiedy nie było jeszcze telefonów komórkowych i łączność między kochankami była mocno ograniczona. Tym bardziej na Sycylii pod koniec XIX wieku. Jak na operę przystało, są miłosne perypetie, zdrada, buzuje testosteron, jest rywalizacja i pojedynek. Kobiety mdleją, a do tego mamy piękną włoską muzykę. Bawcie się wspaniale, słuchając znanych arii i podziwiajcie ciężką pracę artystów. Wsłuchujcie się w arie solistów. W operze każdy znajdzie dla siebie coś wyjątkowego.
Opera
Opera to muzyka, chóry, tańce, ruch sceniczny, kostiumy i światła. By wszystko na scenie układało się po myśli reżysera, zespół musi wykonać ciężką pracę. Tych czterdziestu aktorów dzień w dzień po kilka godzin ćwiczy i przygotowuje się do występu. Chór i tancerze właściwie mieszkają całymi dniami w operze. Muzycy ćwiczą po kilka godzin dziennie, by muzyka wybrzmiała zgodnie z partyturą. Technicy żonglują scenografię w zależności od repertuaru. Ciężka fizyczna praca. Ktoś dba o światła. Ktoś dba o nagłośnienie. To ogromna praca całego zespołu. Nie można zapominać o kostiumach, te w Operze Wrocławskiej słynna z ekspresji. Przychodzimy do opery na chwilę, ale o to by ta chwila była czymś wyjątkowym, dba ogromny zespół pracowników.
Bywalcy opery
Skoro tyle osób dba o niezapomniane wrażenia ze spektaklu to i widzowie powinni dostosować się do miejsca. Mile widziane są stroje wieczorowe i uroczyste. Wtedy oklaski dla artystów będą także brzmiały inaczej. Bywalcy opery wiedzą, jak się ubrać i jak rozdawać napiwki. W przerwie spektaklu idziemy do kawiarni. To zwyczaj tak stary jak długo istnieje opera. Do opery chodziło się w zależności od wieku i zainteresowań, by posłuchać wspaniałych głosów solistów i by podziwiać lekkość tancerek. Jednak wszyscy lubi coś smacznego przekąsić w antrakcie. I nie wnosimy napojów i przekąsek na widownię, to nie kino.
Pajace (Pagliacci)
Przenosimy się do Kalabrii. Trupa teatralna przygotowuje się do występu. Jak to zwykle w tamtych stronach w komedii dell’arte opowieść jest o zdradzanym mężu i uciekającym przez okno kochanku. Kolombina jest śliczna, a zawsze znajdzie się ktoś, kto doniesie. Jak w życiu. Tym razem oglądamy aktora rogacza, który w końcu zorientował się w swojej sytuacji. Kończy się krwiście ginie od noża niewierna żona i kochanek. A opera kończy się słynnym „La Commedia è finita!” Cudowne kostiumy. Po wyjściu ze spektaklu słyszałem — muszę zobaczyć to jeszcze raz.
Słynna aria
Wielu wybitnych śpiewaków mierzyło się z arią Vesti la giubba, zawierająca słynne słowa Śmiej się, pajacu! Każdy tenor chce tę arię zaśpiewać, tak jak każdy aktor dramatyczny chce wypowiedzieć kwestię Hamleta. Śpiewacy operowi mają lepiej, bo dyrektorem wędrownej trupy można być w każdym wieku. Popisywali się tą arią najwięksi tenorzy. Słynna interpretacja Enrico Caruso z marca 1907 roku jest dostępna na You Tube tutaj link . Także słynni tenorzy Plácido Domingo i Luciano Pavarotti, nam współcześni, czarowali publiczność tą arią. We wrocławskiej interpretacji kunsztem popisuje się gościnnie Nazarii Kachala zwycięzca konkursu tenorów z 2022 roku w Szczecinie. Dla tej jednej arii warto wybrać się na ten spektakl.
Premiera w maju
Już 18 maja kolejna premiera w operze Wrocławskiej. Tym razem Włoszka w Algierze. Oprócz tego 31 maja w Tosce wystąpią Aleksandra Kurzak i Robert Alagna. Jeśli macie dużo pieniędzy i szczęście to może uda się wam kupić bilet na ten spektakl. Cały czas są spektakle dla dzieci Operanki, Pchła Szachrajka cieszą się ogromny zainteresowaniem.
Lornetka teatralna
W każdej torebce zmieści się lornetka teatralna. To ważny atrybut, bez którego trudno dostrzec z loży, co dzieje się po przeciwnej stronie widowni. Przy pomocy lornetki sprawdzamy, kto ze znajomych dzisiaj przyszedł na przedstawienie i z kim. Nawet to z kim jest ważniejsze. Przecież w operze się bywa, a niekoniecznie wszystkich musi zajmować historia sycylijskich wieśniaków w czasie Wielkanocy. Spoglądamy sobie też z tańszych miejsc na twarze aktorów, dostrzeżemy detale kostiumów. Taki mały gadżet a ile radości. Odkryli to już dawno w czasie rozkwitu opery nasi przodkowie.
Bawcie się wspaniale na teatralnych i operowych spektaklach. Zawierajcie nowe znajomości. Wszak w teatrze wszystko może się zdarzyć.
Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior Zapisz się do Newslettera
- Królowa Śniegu, premiera w Operze Wrocławskiej - 16 grudnia, 2024
- Premiera w Pantomimie. „STADO. W środku jesteśmy baśnią” - 7 grudnia, 2024
- We Wrocławiu „Miasto z piernika” i jarmark - 30 listopada, 2024