Sporo maluchów bryka po wrocławskim ZOO

We wrocławskim ZOO powoli kończy się sezon na oglądanie brykających młodych zwierząt.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Sukcesy rozrodcze we wrocławskim ZOO

Reklama

młoda pantera śnieżna we wrocławskim ZOO, fot.© Jerzy Dudzik

Tak już jest w przyrodzie, że kiedy są dobre warunki i wygoda to przybywa młodych. To miara jakości i dbałości opiekunów nad powierzonymi im zwierzętami. Syte zwierzęta odpowiednio zadbane mnożą się rokrocznie tak, jak w warunkach naturalnych. Odpowiednio duże wybiegi i dobrana do potrzeb pasza sprawiają, że zwierzęta rozmnażają się tak jak w naturze. A to świadczy o jakości ogrodu zoologicznego. Wiecie, że doborem karmy dla zwierząt zajmuje się specjalista dietetyk?

Reklama

Opieka dorosłych nad młodymi

To ciekawe dla zwiedzających a jeszcze bardziej dla opiekunów. Jak zmienia się zachowanie samic, które  opiekują się młodymi. Jak patrzą, co robi młode, czego pilnują. Przecież w ogrodzie zoologicznym nie ma zagrożeń, a jednak wystarczy przystanąć na chwile dłużej przy wybiegu i młode, które jeszcze przed chwilą beztrosko brykało, jest zasłaniane przez matkę. Nawet opiekunowie nie mogą zbliżyć się do malucha, by sprawdzić płeć.

Reklama

Zawirowania we wrocławskim ZOO

jesień we wrocławskim ZOO, fot.© Jerzy Dudzik

Prezes Radosław Ratajszczak ogłosił, że w przyszłym roku, w marcu osiąga wiek emerytalny i kończy pracę. Dorobek Pana Prezesa  to Afrykarium, nowoczesne wybiegi, współpraca z uczelniami przyrodniczymi. Przez ostatnie lata ZOO zmieniło się w jeden z lepszych ośrodków wspierania i ochrony zagrożonych wyginięciem zwierząt na świecie. Ważne, że opiekunowie zwierząt posiadają dyplomy wyższych uczelni i uczestniczą w światowych programach ochrony zwierząt. Szkoda by efekt pracy ostatnich kilkunastu lat prezesa i zarządu został zmarnowany przez nowy zarząd. Tak wydarzyło się w Janowie w stadninie koni arabskich. Jeśli nowe władze ZOO zostaną wybrane w konkursie, gdzie jurorami będą dyrektorzy ogrodów zoologicznych, to jest szansa na kontynuację dokonań obecnego zarządu.

Wtedy Zoo we Wrocławiu będzie w dalszym ciągu ogromną atrakcją turystyczną. Przykład stadniny w Janowie pokazuje, że nie trzeba dużo czasu, by utracić dorobek wielu lat pracy.

Reklama

Podglądanie i fotografowanie zwierząt

młode dzielnie sobie radzą we wrocławskim ZOO, fot.© Jerzy Dudzik

Do ogrodów zoologicznych przychodzimy, by zobaczyć zwierzęta, których nie dostrzeżemy w naturze. Nie tylko egzotyczne, ale także nasze krajowe. Wystarczy chwilę postać przy żubrach w czasie karmienia, by zobaczyć, kto rządzi w stadzie, kto wybiera co lepsze gałązki. W ZOO łatwiej dostrzec zachowania zwierząt i ich nawyki. Na wybiegu sawanna, tam, gdzie żyrafy i zebry, rządzą oczywiście strusie. A żyrafy, chociaż większe, ustępują pierwszeństwa zebrom. Widać zebry bardziej zadziorne i lepiej kopią. Teraz na sawannie brykają młode zebry i to aż trzy. To tegoroczny przychówek. Tutaj film z sawanny. Za rok już po odchowaniu zostaną przekazane do innych ogrodów, by unikać chowu wsobnego. Młode zobaczycie na wybiegu panter śnieżnych, różnych kopytnych i nosorożców.

Oczywiście dla stałych bywalców ogrodu zoologicznego we Wrocławiu są przygotowane roczne karnety, dla wrocławskich podatników spore ulgi. Wszystko o biletach znajdziecie tutaj .  Przypominamy seniorzy 75+ pobierają darmowy bilet w Punkcie Obsługi Klienta, posiadacze Wrocławskiej Karty Seniora w czwartki tylko 10 złotych.

ZOO pracuje we wszystkie dni roku i o każdej porze roku możecie zaobserwować coś ciekawego. Dzielcie się w komentarzach wrażeniami.

Koniec sezonu fontanny przy Hali Stulecia