Testowałem aparat słuchowy [Opinia]
Aparat słuchowy to kolejna proteza do obsługi. Jak każde urządzenie obsługiwane przy pomocy fachowca działa wyśmienicie. Gorzej, gdy sam musisz je obsłużyć.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl
Spis Treści
Początki
Któregoś poranka usłyszałem taki delikatny szum w lewym uchu. Ucho umyłem, trochę postukałem się w głowę i przeszło. Takie były początki. Po tygodniu czy dwóch dolegliwość wróciła, tym razem już na stałe. Po miesiącu dołączyło się z szumem drugie ucho. Poszedłem do laryngologa. Teraz mam papier i mogę sobie przeczytać — jak założę okulary — ile utraciłem słuchu.
Pewno już wcześniej miałem jakieś ubytki, bo w filharmonii widziałem, jak dyrygent macha rękami, a ja sobie w błogości ducha, czekałem na początek koncertu. Na co dzień jeszcze funkcjonuję bez problemów, choć niektórzy mówią, do mnie, że jestem głośny. Mówię zbyt donośnie, nawet jak szepczę. A i ten odruch przykładania ułożonej w muszlę dłoni do ucha.
Do szumu można się przyzwyczaić
Tak długo, jak ten szum nie jest zbyt głośny, to można sobie spokojnie egzystować i nie przejmować się drobną niewygodą. Co jakiś czas warto wybrać się do laryngologa i uzgodnić z nim postępowanie i dietę. Można też poczytać sobie w Internecie, jak dbać o słuch na stare lata. Aż przychodzi taki moment, że zaczynasz myśleć o protezie słuchu. Są wspaniałe urządzenia, malutkie i dość drogie. Ceny w okolicach 10 tysięcy za wersje Premium nie powinny być zaskoczeniem. Są też dużo tańsze rozwiązania dostępne w sklepach z elektroniką. Twój słuch, twoje zdrowie — możesz sobie eksperymentować, jak lubisz.
Testowałem wersję Premium
Nie będę wchodził w szczegóły i detale. Każdy może umówić się z protezownią słuchu i sprawdzić, jakie efekty przynosi droga proteza. Nie wszyscy jednak potrafią obsłużyć to urządzenie. Czasami grube niesprawne paluchy nie pasują do maleńkich pokręteł i przycisków. Ta część, która trafia do ucha, ma w sobie sporo elektroniki, choć jest malutka i mieści się w kanale ucha. Młodzież wkłada sobie do uszu słuchawki bezprzewodowe i słucha muzyki. Twoja proteza słuchu może być mniejsza od słuchawki bezprzewodowej i zdecydowanie droższa lub większa i powieszona za uchem na Fundusz Zdrowia. Wybór zależy od zasobności portfela.
Obsługa aparatu słuchowego
Te aparaty słuchowe zwisające za uchem i regulowane pokrętłem to wciąż podstawowe protezy słuchu. Teraz kiedy mamy przy sobie smartfony nic nie stoi na przeszkodzie, by sparować urządzenia i obsługiwać aparat słuchowy z poziomu telefonu. Na dodatek te droższe modele mają taką możliwość, że dość szybko zmniejszają natężenie bardzo głośnych dźwięków. Skoro telewizor potrafi utrzymać intensywność dźwięków na stałym poziomie, to protezy też to muszą potrafić.
Małe, zatem delikatne
Zasadniczym problemem przy obsłudze protez słuchowych jest umiejętne i delikatne obsługiwanie urządzenia. Wszystko, co małe jest bardzo delikatne i podatne na uszkodzenia mechaniczne. A przecież osoby starsze mają pewne ograniczenia sprawności i zapominają o tym, że z ucha wystaje cienka żyłka lub co gorzej antenka. Zatem przed zakupem urządzenia z górnej półki warto zastanowić się, czy potrafię protezę obsłużyć. Inżynierowie zrobili swoje, protetycy dobrali i przeszkolili, ale codzienna obsługa należy do nas.
Akumulator czy bateria
Aparaty słuchowe wyposażone w akumulatory są droższe. Bateria w zależności od intensywności użytkowania potrafi zapewnić dobrą słyszalność przez nawet dwa tygodnie. Każdy może sobie przeliczyć, na ile lat może nakupić sobie baterii za ceną tego akumulatorowego. Przy zakupach baterii w większych ilościach ceny wyraźnie spadają. No i najważniejsze, nie będziesz nosił włączonego aparatu słuchowego przez cały dzień. Może zatem te brzydsze i tańsze protezy są praktyczniejsze? Na to pytanie każdy odpowiada sobie indywidualnie.
Ochronniki słuchu
Innym pomysłem na poprawienie komfortu słyszenia są ochronniki słuchu. Nie takie wielkie pomarańczowe zakładane przez pracowników budowlanych, ale malutkie wkładane do kanału ucha. Ochronniki potrafią stłumić wysokie dźwięki lub o dużej intensywności poprzez filtry, które możemy sobie dobierać indywidualnie. Ochronniki słuchu oczywiście dobiera protetyk słuchu, ten sam, który dobiera aparaty słuchowe.
Zakupy
Jeśli przymierzasz się do tego, by kupić aparat słuchowy, weź pod uwagę, czy jest douszny czy zauszny. Przed podjęciem decyzji warto nauczyć się, co to jest moc wyjściowa, poziom ciśnienia akustycznego i czym mierzy się zakres częstotliwości. Te parametry są kluczowe do komfortu słyszenia. Decybele i herce. Równie ważny jest sposób zasilania, baterie czy akumulatory. Jeśli akumulatory to czy opakowanie ma funkcję power banku oraz kwestia ładowarki i kabelka. Warto też sprawdzić przed zakupem, w jaki sposób czyścić i konserwować wybrany aparat słuchowy. Przecież nie będziesz wtykał brudów do własnego ucha, to grozi zapaleniem ucha i często boli.
Test słuchu online
Znajdziecie na stronach internetowych sporo testów słuchu. Warto w domowych warunkach co jakiś czas sprawdzać. Jeśli test wypadnie blado, to nie zostaje nic innego jak wybrać się do laryngologa. I później już słuchać zaleceń lekarza. Z biegiem czasu ubywa nam różnych zdolności. Za to przybywa protez do obsłużenia. Test słuchu dla wtajemniczonych tutaj link. Jak już wiesz, że słuch nie dopisuje, to wybierz się najpierw do laryngologa, a później do protetyka słuchu. Zawsze możesz też pominąć wizyty u fachowców i wybrać się do sklepu z elektroniką, by wybrać sobie sporo tańsze wzmacniacze słuchu w cenie słuchawek. Możliwości sporo i tylko od ciebie zależy, co wybierzesz dla twoich uszu.
Wkraczamy w jesień życia i nabieramy coraz to nowych umiejętności, póki jeszcze możemy się uczyć. Samodzielność i niezależność w obsłudze własnego ciała jest bardzo ważna dla dobrego samopoczucia, dla komfortu codzienności.
Jeżeli chcesz być na bieżąco z podobnymi wiadomościami dla seniorów, zapisz się do Newslettera Gazety Senior Zapisz się do Newslettera
Zobacz również:
Jeden czy dwa aparaty słuchowe? Kiedy potrzebne są dwa aparaty słuchowe?
- Królowa Śniegu, premiera w Operze Wrocławskiej - 16 grudnia, 2024
- Premiera w Pantomimie. „STADO. W środku jesteśmy baśnią” - 7 grudnia, 2024
- We Wrocławiu „Miasto z piernika” i jarmark - 30 listopada, 2024