Tłusty czwartek, staropolskie święto, a może starsze?

W staropolski Tłusty Czwartek rozpoczynały się zabawy i obżarstwo. Teraz większość kupuje chude pączki z dyskontu. Tak to dietetyka zwyciężyła tradycję.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Trochę historii

Reklama

Jako że z rzymskiego kalendarza pochodzą daty polskich świąt, nie ma się co dziwić, że na koniec roku urządzano zabawy i uczty. Rok rzymski zaczynał się w marcu. Zatem nic dziwnego, że pod koniec lutego, na koniec zimy, świętowano. Robiło się coraz cieplej i zapasy zimowe mogły się popsuć. Uczty były naturalnym sposobem zagospodarowania żywności. Później wprawdzie było głodno na przednówku, ale wynagradzał to wszystkim rytualny post przed Wielkanocą. Zapasy energii zgromadzone pod skórą można było spożytkować w czasie postu i przy okazji zadbać o figurę.

Reklama

Pączki

Bułka z masłem i szynka to całkiem niezłe połączenie. W starej Polsce też tak uważano i szykowano smażone pączki nadziewane mięsem, wędzoną słoniną lub tłustym wędzonym podgardlem. Drożdżowe ciasto wypełnione tłustością smażone w głębokim tłuszczu. To musi być pyszne. A wyobrażacie sobie nieziemski smak potrawy składającej się z farszu z mięsa, kiszonej kapusty i wędzonych śliwek, zawiniętego w półfrancuskie ciasto? Niech się schowa ten włoski placek z serem i mięsem dla robotników zwany pizzą. Tak w starej Polsce świętowano przed rozpoczęciem postu! Tłusto, mięsnie, bogato z muzyką i gorzałką. Tańce i swawole. Nic dziwnego, że później trzeba było za te wszystkie zabawy i rozpustę głowę osypać popiołem i pościć przez 40 dni.

Reklama

Pączki z Biedronki

Marne to jak wigilijny karp. Obecnie trendy kulinarne w Polsce kształtują tanie sklepy wielkopowierzchniowe. Zresztą nie ma się co dziwić, skoro ogromna część populacji ma problemy finansowe. Balu nie będzie, na mięsopusty nie stać. Zatem chociaż tak skromnie  zamanifestujemy najtańszym pączkiem nasze przywiązanie do tradycji? Będą szaleć cukiernicy i zachwalać moje pączki najlepsze, moje z różą, moje z adwokatem, a moje posypane skórka i lukrowane. Wszystkie po 10 złotych sztuka. Dla wielu emerytów pączki z renomowanych cukierni są poza zasięgiem finansowym. To może i dobrze, bo wiadomo, że karmienie nisko kalorycznie wydłuża życie.

Reklama

Tłusty czwartek, dietetycy załamują ręce

Więcej ruchu i warzyw z odrobiną orzechów i nasion uzupełnione białkiem, to jest prawidłowa dieta. Smażone na najtańszym tłuszczu pączki z byle jaką marmoladą właściwie szkodzą. Nie obżerajcie się śmieciowym jedzeniem, odżywiajcie się prawidłowo, a zachowacie zdrowie na dłużej.

Patronat medialny

Tradycja w Tłusty czwartek

Jak koniecznie chcecie zachować tradycję, to w domu przygotujcie cieniutkie i malutkie faworki. Będzie wspólna zabawa w trakcie gotowania i radość z podwieczorku urozmaiconego chrustem. Z dwóch szklanek mąki zrobicie około 80 sztuk. Wielka miska chrustu. Dla urozmaicenia świętowania można oczywiście zrobić chruścik lany tutaj link . Najszybszym sposobem na chrupkie ciasteczka na Tłusty Czwartek są te wykonane z ciasta francuskiego tutaj link . Bo niby dlaczego nie? I ilość taka w sam raz na jeden podwieczorek.

Zatem jeśli podtrzymujecie tradycję w Tłusty Czwartek, to przedstawiliśmy Wam kilka sposobów, by bawić się wspaniale i smakowicie przy zdrowym gotowaniu.

Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior   Zapisz się do Newslettera

Umiesz liczyć, licz na siebie