Umiesz liczyć, licz na siebie

Z tym liczeniem nie jest łatwo, można się przeliczyć.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Liczenie na palcach

Reklama

na palcach można sporo przeliczyć, fot.© Jerzy Dudzik

W dzieciństwie po okresie liczenia na palcach zaczynamy liczyć jabłka, gruszki i pieniądze. Trochę później liczymy naiwnie, że szef ot tak z dobrego serca podniesie wynagrodzenie, albo przynajmniej przyzna sporą premię. Lat przybywa, a my liczymy, że inwestycje w dzieci, mieszkanie lub domek przyniosą na starość stabilizację. Niektórzy nawet liczą, że emerytury będą sprawiedliwe. Jakby zapomnieli, że już starożytni Grecy, a może Rzymianie, zasłonili Temidzie oczy. Sprawiedliwość to pojęcie wpajane w dzieciństwie i jest tak samo utopijne jak uczciwy polityk. Na sprawiedliwość nie ma co liczyć, wie o tym każdy, kto zetknął się z prawem. Tutaj znajdziecie filmik o mnożeniu na palcach.

Reklama

Uczciwa waloryzacja emerytur

Wie o tym każdy kupiec, że nawet pół grosza na kilogramie przy sprzedaży ton to daje już jakieś pieniądze. Zatem jeśli liczysz, że waloryzacje twojej emerytury będzie dostosowana do rosnących cen, to jesteś naiwny. Ten, kto trzyma kasę, ten ma władzę. Zatem głupotą jest rozdawać pieniądze sprawiedliwie. Lepiej pieniędzmi dysponować po uważaniu. W ten sposób łatwiej zdobyć wysokie poparcie w wyborach. Poparcie mas uzyskuje się propagandą, a nie dużymi wzrostami emerytur. Przed wyborami dostaniesz ekstra premię, taką kiełbasę wyborczą.

Reklama

Teraz zacznij liczyć

Udało ci się zgromadzić trochę gotówki i chciałbyś, by te twoje pieniądze nie traciły wartości. Teraz to niemożliwe. Przy takiej inflacji? Jak masz tak z pół miliona, to możesz kupić mieszkanie na wynajem. Tak robią politycy, co widać w ich zeznaniach majątkowych. Mają po kilka mieszkań i wynajmują. Trzymanie pieniędzy na koncie w banku to prosty sposób, by powoli tracić oszczędności. Ostatnio nawet trochę szybciej. Inflacja w 2022 zapowiada się na poziomie 8%. Od kilku lat inflacja w Polsce jest nawet dwa razy wyższa niż w Unii Europejskiej. Nie wiesz dlaczego? Pan Glapiński z NBP kupuje złoto. Widać nie ma zaufania do złotówek.

Reklama

Inwestycja w bulionowe monety

Tak jak z inwestycjami w nieruchomości tak i z inwestowanie w złoto wiążą się obawy. Każda transakcja kupna lub sprzedaży powoduje, że tracimy. Różnica pomiędzy kupnem a sprzedażą, w przypadku złota, wynosi nawet do 35 %. Oczywiście, kiedy kupujemy, płacimy o tę jedną trzecią więcej. Później liczymy, że cena złota wzrośnie, choć i tak jest obecnie na dość wysokim poziomie. Biżuteria nie jest dobrą lokatą kapitału. Chyba że inwestujesz w partnerkę, kiedy nie wiesz co zrobić z kasą. Uśmiech na powitanie i radość w oczach to zawsze świetna inwestycja. Pal diabli te 23% VAT. Wartość wyrobów ze złota liczymy oczywiście w cenie skupu złomu z lombardu. Co innego monety bulionowe. Oczywiście trzeba jeszcze sprawdzić kwestie podatków. Tutaj macie próbkę problemów.

Patronat medialny

Krezus

Teraz kiedy już zainwestowałeś, to zaczynasz, niczym król Midas, liczyć ile masz więcej. Nie licz, daj sobie spokój. Do życia potrzebna jest gotówka, a nie inwestycje. Żyj chwilą i zaciągaj kredyty. Potomni i spadkobiercy będą mieli kłopot, ale nie ty.

Nowy raport EAPN o skali ubóstwa w Polsce