Wiesz, co jesz? Sprawdzaj żywność, jeśli potrafisz. DIETA I TALERZ SENIORA, Dieta na Azlheimer’a

Oczywiście producentów żywności w dużych zakładach stać na to by prowadzić laboratoria i sprawdzać wyrywkowo, co schodzi z taśm produkcyjnych.

wiosenne śliwki – nieśplik japoński, fot. © J.Dudzik

Mali lokalni producenci, ci co to chwalą się tradycją od pokoleń takich możliwości nie mają. Opierają się na doświadczeniu zebranym przez pokolenia. Trzeba jednak pamiętać, że w dawnych czasach takiej ilości środków chemicznych w uprawach nie stosowano.

W gastronomi wszystko jest certyfikowane i od sprawdzonego dostawcy. Wierzycie, że żywność spełnia normy? To dlatego w miastach, gdzie dużo lokali serwujących jedzenie, jest tyle szczurów. Gastronom nie będzie przygotowywał potraw ze zleżałych, choć jeszcze w pełni przydatnych surowców. Przyprawy do potraw tylko pełne aromatu i świeże. Tak w każdym razie opowiadają w programach telewizyjnych o gotowaniu. Jak jest na co dzień? Nie sprawdzisz, bo nie masz wstępu na kuchenne zaplecze.

Mało kto na co dzień stołuje się na mieście. Większość z nas jednak przygotowuje posiłki w domu. Kupujemy w sieciówkach i pichcimy w pośpiechu. Z wykwintną kuchnią to nie ma nic wspólnego. Może przynajmniej tak przygotowana żywność jest zdrowa. Pewno tak, skoro ziemniaki kosztują więcej od ćwiartek kurczaka w promocji.

owoce morza, to dopiero niespodzianka co przefiltrowały, fot.©J.Dudzik

Wzmacniacze smaku dosypujemy garściami, żeby czymkolwiek gotowana przez nas strawa smakowała. Nikt przecież nie będzie robił wywarów warzywnych, zagęszczał godzinami mięsnych bulionów. Stosujemy kostki smakowe o znikomej wartości odżywczej. Ryby, podstawa diety przez pokolenia, teraz to aż strach jeść, bo woda w której są hodowane bardziej przypomina gnojówkę, przy tym zagęszczeniu zwierząt w stawie.

Warzywa które miały dostarczać różnych mikroelementów niezbędnych do prawidłowego  funkcjonowania, od kiedy są produkowane w szklarniach z mineralnej zupy zwanej hydroponiką i w przyspieszonym tempie przy świetle sztucznym, nie za bardzo wiadomo co zawierają.

Nic dziwnego, że bardziej oczytani sięgają po suplementy diety i łykają garściami, niech sobie organizm sam wybierze, co mu potrzebne. Jednak z minerałami też trzeba uważać, by nie przekroczyć zalecanych dziennych dawek. Reklamy suplementów diety są opłacane przez producentów, trzeba o tym pamiętać przed zakupami w aptece.

Zapominamy jednak o tym, że ludzie w swojej historii rozwoju głównie głodowali i zażywali dużo ruchu. I proszę dożywali sędziwego wieku. Przodkowie prowadzili zdecydowanie inny tryb życia. Może wcale nie było im łatwiej?

Może Cię zainteresować:

Mikołaj Choroszyński psychodietetyk wyjaśnia jak zapobiegać demencji i Alzheimerowi w…kuchni

Talerz Seniora – żywienie osób starszych

Dieta seniora – na co zwrócić uwagę? Czy można żywieniem wspomóc odporność