Wraz z wiekiem rosną potrzeby [Felieton]

Koszty utrzymania emeryta rosną wraz z wiekiem. Potrzebne są lekarstwa i pełniejsza opieka.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Gdy podejmujesz decyzję o przejściu na emeryturę, to starasz się uzyskać jak najwyższy zasiłek. Gromadzisz dowody o swoich zarobkach, liczysz premie i dodatki. W końcu przychodzi decyzja i wiesz, że od teraz z roku na rok twoje dochody będą coraz mniej warte. Za to ceny w sklepach będą przyprawiały cię o ból głowy. Powoli lub trochę szybciej twój zasiłek traci na wartości. I zaczynasz rozumieć jak ten system działa.

Ilość pieniędzy na koncie w ZUS to tylko zapis księgowy

Reklama

Zgromadzony na koncie kapitał początkowy jest raz w roku „waloryzowany”. Po osiągnięciu wieku emerytalnego i podjęciu decyzji o przejściu na emeryturę ten kapitał jest dzielony według wskaźnika dalszego trwania życia. To dlatego kobiety, które statystycznie żyją dłużej, otrzymują niższe emerytury od mężczyzn. To nie jest tak, że ZUS trzyma pieniądze na koncie w banku i liczy na wysoki procent. Pieniądze ze składek pracowników są wydawane na bieżąco na emerytury. Jak składki są za małe, a zwykle tak bywa, to brakujące pieniądze na wypłaty zasiłków dokłada rząd z podatków. Na te 13 i 14-tki też dokłada ze wspólnej kasy.

Reklama

10 milionów emerytów

Na potrzeby bytowe milionów emerytów potrzebne są co miesiąc miliardy złotych. Żaden rząd nie jest na tyle głupi, by nie dbać o głosy 10 milionów wyborców. Zatem nie może zbyt mocno ograniczyć wysokości emerytur. Emerytura ma wystarczyć na opłacenie komornego w spółdzielni mieszkaniowej, na zakupy podstawowych artykułów niezbędnych do życia i na odrobinę rozrywki. To minimalne wymagania. Przy obecnych cenach emeryt potrzebuje jakieś dwa i pół tysiąca miesięcznie. To dlatego są te różne dodatki mieszkaniowe, do opału, energetyczne. Rząd z jednej strony skubie emeryta, a z drugiej daje kroplówki na przetrwanie. I cały czas wmawia emerytom, że to z miłości i szacunku dla starszych.

Reklama

Z roku na rok

Twoja emerytura z roku na rok ma coraz mniejszą wartość. Oczywiście byłoby lepiej, gdyby emerytury wzrastały rokrocznie o kwotę wzrostu kosztów utrzymania. Wszyscy powinni dostawać taka samą kwotę waloryzacji. Niestety mamy procentowy system waloryzacji, który powoduje, że wysokie emerytury wzrastają o wyższe kwoty niż emerytury niskie. Powoduje to, że biedni emeryci są coraz biedniejsi, a bogacze na emeryturze nie wiedzą, co zrobić z pieniędzmi. Najczęściej rozdają je bliskim.

Reklama

Wysoka inflacja

Inflacja w ostatnich miesiącach doprowadziła do tego, że rząd musi ratować biednych emerytów specjalnymi zasiłkami. A to na zakup węgla, a to na zakupy żywności. Robią to tak, jakby w kasie państwa był worek bez dna i można z niego czerpać do woli. To prawda, że jak wzrosły ceny to także wzrosły podatki. Podwyżki płac i emerytur zostały „zjedzone” przez inflację i realnie dochody w emeryckim gospodarstwie domowym są nawet niższe niż przed rokiem. Możesz kupić mniej, choć masz więcej pieniędzy. O tym, jak inflacja zżera emerytury przeczytacie tutaj

Patronat medialny

Gospodarka bez emerytów

Oczywiście można sobie wyobrazić takie społeczeństwo, gdzie nie ma emerytów. Gdybyśmy przeprowadzili taki eksperyment myślowy, że ludzie nie dożywają wieku emerytalnego, to pomyślcie, o ile należałoby zmniejszyć produkcję i zatrudnienie. Szpitale, opieka społeczna, wolontariusze, puste autobusy w środku dnia, puste sklepy bez emerytów. Namiastka tego była w PRL-u. Mężczyźni w latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku żyli na emeryturze rok, dwa. A co z mieszkaniami? Gdyby nie było emerytów, to nagle zostałyby zwolnione miliony mieszkań, głównie w spółdzielniach mieszkaniowych. I oczywiście podatki. Teraz emeryci wydają miesięcznie około 15 miliardów złotych i ich miesięczny udział w podatku VAT to około 2,5 miliarda złotych.

14. emerytura

W 2022 r. 14. emerytura trafiła do ok. 9 mln osób. Z tego ok. 7,7 mln emerytów i rencistów otrzymało wypłatę w pełnej wysokości. To znaczy, że ich dochody brutto były nie większe niż 2900 złotych. Około 1,3 mln emerytów dostało wypłaty w wersji pomniejszonej, w systemie „złotówka za złotówkę”. W 2022 roku „czternastki” kosztowały 11,4 mld zł. W tym roku koszt będzie wyższy, bo przecież wzrośnie najniższa emerytura. 

Coraz trudniej wraz z wiekiem

Jeśli w gospodarstwie emeryckim są dwie osoby i dwa zasiłki emerytalne to jeszcze daje się przeżyć. Inaczej rozkładają się koszty. Natomiast w gospodarstwie singli, niezbędna jest pomoc opieki społecznej. I taka będzie przyszłość emerytów w Polsce. ZUS już straszy, że przyszłe emerytury będą niskie, za to zasiłki będą wysokie, bo przecież nikt nie pozwoli w Unii Europejskiej, by ludzie nie mieli, co jeść i gdzie mieszkać. Zapłacą za to w formie podatków właściciele robotów, bo przecież coraz więcej czynności będzie zautomatyzowanych.

Jeżeli interesują Cię te i podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior i bądź na bieżąco!  Zapisz się do Newslettera

Zobacz również:

Dodatki do emerytury 2023, czyli 13. i 14. emerytura, waloryzacja, zwrot podatku, 500plus dla seniora, 200plus [ZESTAWIENIE]

Bezpłatne leki dla seniorów, czyli program leki 75+, leki 70+? [LISTA 2023]

Waloryzacja emerytur 2023. Minimum 14,8 proc. i gwarantowana podwyżka 250 zł [TABELA netto-brutto]